Do tej pory w lidze NBA siedmiu zawodników przeszło pozytywnie testy na obecność wirusa SARS-CoV-2 w organizmie. Wszystko rozpoczęło się od Rudy'ego Goberta, pozostałymi znanymi nazwiskami z koronawirusem są natomiast Donovan Mitchell, Christian Wood oraz Kevin Durant. Poza wymienioną czwórką, ekipa Brooklyn Nets potwierdziła zarażenie jeszcze u trzech swoich graczy, jednak ich tożsamość nie została ujawniona.
W czwartek liczba zarażonych osób związanych bezpośrednio z ligą NBA wzrosła dwukrotnie, ponieważ potwierdzono kolejnych siedem przypadków. Jako pierwsi informację przekazali Denver Nuggets, kilka godzin później oświadczenie wydali natomiast Philadelphia 76ers. W obu zespołach wirusa złapali członkowie sztabu szkoleniowego (Nuggets - 1, 76ers - 3 przypadki).
Na sam koniec dnia dowiedzieliśmy się o trzech kolejnych zawodnikach z koronawirusem. Dwóch z nich gra dla Los Angeles Lakers, jednak drużyna na ten moment nie zdecydowała się na opublikowanie informacji o nazwiskach. W ich oficjalnym oświadczeniu możemy przeczytać, że badania były podyktowane informacją o wirusie w szeregach zespołu Brooklyn Nets, z którymi Lakers grali spotkanie 10. marca.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Ostatnim potwierdzonym przypadkiem był gracz Boston Celtics, a konkretnie chodzi tutaj o Marcusa Smarta. Sam zawodnik postanowił podzielić się tą informacją na Twitterze, gdzie w nagranym przez siebie filmie przekonuje, że warto zadbać w tym ciężkim okresie o własne zdrowie, ponieważ tym samym jesteśmy w stanie ochronić również innych. Przy okazji potwierdza, że czuje się dobrze i nie wykazuje żadnych objawów typowych dla koronawirusa.
- Testy na obecność wirusa przeszedłem 5 dni temu, dziś otrzymałem wyniki i okazały się one pozytywne. Na całe szczęście od czasu badania byłem na kwarantannie. Choroba COVID-19 musi być przez wszystkich brana z największą powagą. Wiem, że jest to teraz priorytet dla zdrowia publicznego i musimy wykonywać jak najwięcej testów jak najszybciej będzie to możliwe - napisał na Twitterze Smart.
I was tested 5 days ago and the results came back tonight, which were positive. Ive been self quarantined since the test, thank goodness. COVID-19 must be taken w the highest of seriousness. I know it’s a #1 priority for our nations health experts, & we must get more testing ASAP pic.twitter.com/xkijb9wlKV
— marcus smart (@smart_MS3) March 19, 2020
Czytaj także:
NBA. Szczodry gest Kyle'a Kuzmy. Gracz LA Lakers ufunduje posiłki seniorom dotkniętym koronawirusem
NBA. Sezon 2020/21 może wystartować w grudniu. Adam Silver analizuje możliwości