Koronawirus. NBA. Siedem nowych przypadków w lidze. Marcus Smart potwierdził zarażenie wirusem

Getty Images / Tim Bradbury / Na zdjęciu: Marcus Smart i Kawhi Leonard
Getty Images / Tim Bradbury / Na zdjęciu: Marcus Smart i Kawhi Leonard

W czwartek potwierdzono aż siedem nowych przypadków zarażenia koronawirusem wśród osób powiązanych z klubami NBA. Cztery z nich dotyczą członków sztabów szkoleniowych, natomiast trzy zawodników. Jednym z nich jest Marcus Smart z Boston Celtics.

Do tej pory w lidze NBA siedmiu zawodników przeszło pozytywnie testy na obecność wirusa SARS-CoV-2 w organizmie. Wszystko rozpoczęło się od Rudy'ego Goberta, pozostałymi znanymi nazwiskami z koronawirusem są natomiast Donovan Mitchell, Christian Wood oraz Kevin Durant. Poza wymienioną czwórką, ekipa Brooklyn Nets potwierdziła zarażenie jeszcze u trzech swoich graczy, jednak ich tożsamość nie została ujawniona.

W czwartek liczba zarażonych osób związanych bezpośrednio z ligą NBA wzrosła dwukrotnie, ponieważ potwierdzono kolejnych siedem przypadków. Jako pierwsi informację przekazali Denver Nuggets, kilka godzin później oświadczenie wydali natomiast Philadelphia 76ers. W obu zespołach wirusa złapali członkowie sztabu szkoleniowego (Nuggets - 1, 76ers - 3 przypadki).

Na sam koniec dnia dowiedzieliśmy się o trzech kolejnych zawodnikach z koronawirusem. Dwóch z nich gra dla Los Angeles Lakers, jednak drużyna na ten moment nie zdecydowała się na opublikowanie informacji o nazwiskach. W ich oficjalnym oświadczeniu możemy przeczytać, że badania były podyktowane informacją o wirusie w szeregach zespołu Brooklyn Nets, z którymi Lakers grali spotkanie 10. marca.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Ostatnim potwierdzonym przypadkiem był gracz Boston Celtics, a konkretnie chodzi tutaj o Marcusa Smarta. Sam zawodnik postanowił podzielić się tą informacją na Twitterze, gdzie w nagranym przez siebie filmie przekonuje, że warto zadbać w tym ciężkim okresie o własne zdrowie, ponieważ tym samym jesteśmy w stanie ochronić również innych. Przy okazji potwierdza, że czuje się dobrze i nie wykazuje żadnych objawów typowych dla koronawirusa.

- Testy na obecność wirusa przeszedłem 5 dni temu, dziś otrzymałem wyniki i okazały się one pozytywne. Na całe szczęście od czasu badania byłem na kwarantannie. Choroba COVID-19 musi być przez wszystkich brana z największą powagą. Wiem, że jest to teraz priorytet dla zdrowia publicznego i musimy wykonywać jak najwięcej testów jak najszybciej będzie to możliwe - napisał na Twitterze Smart.

Czytaj także:
NBA. Szczodry gest Kyle'a Kuzmy. Gracz LA Lakers ufunduje posiłki seniorom dotkniętym koronawirusem
NBA. Sezon 2020/21 może wystartować w grudniu. Adam Silver analizuje możliwości

Komentarze (0)