Drużyna z Miasta Aniołów zatrudniła środkowego jeszcze w marcu, ale przez pandemię choroby COVID-19 nie wystąpił on w żadnym oficjalnym meczu, a jego 10-dniowy kontrakt wygaśnie w najbliższy wtorek. Jak donosi Shams Charania z "The Athletic", Los Angeles Clippers wciąż widzą Francuza w swoim składzie.
Joakim Noah dołączy do jednych z najpoważniejszych kandydatów w walce o mistrzostwo NBA. Okienko transferowe przed planowanym na 30 lipca wznowieniem sezonu 2019/2020 będzie otwarte w dniach 23-30 czerwca i wtedy 35-latek podpisze nową umowę.
Syn słynnego tenisisty Yannicka, ostatnio reprezentował barwy Memphis Grizzlies. W 42 meczach w rozgrywkach 2018/2019 zdobywał 7,1 punktu, 5,7 zbiórki oraz 2,1 asysty w średnio niespełna 17 minut. Gra w NBA od 2007 roku. Francuz przez dziewięć sezonów występował dla Chicago Bulls, później przeniósł się do New York Knicks i wspomnianych Grizzlies.
Wcześniej miał problemy zdrowotne, bo w 2017 roku doznał kontuzji kolana i przeszedł operację, a następnie został zdyskwalifikowany na 20 meczów za doping. Wdał się również w kłótnię z ówczesnym trenerem Knicks, Jeffem Hornackiem, za co został ukarany i odsunięty od zespołu.
Clippers, dla których będzie występował do końca sezonu 2019/2020, przed zawieszeniem zmagań legitymowali się bilansem 44-20, drugim najlepszym w Konferencji Zachodniej. Koszykarze wrócą do gry w parku rozgrywki Disney World w Orlando na Florydzie.
Joakim Noah and the Clippers plan for him to sign a rest of season deal next week, sources tell @TheAthleticNBA @Stadium. Current 10-day contracts, including Noah, expire on June 23.
— Shams Charania (@ShamsCharania) June 20, 2020
Czytaj także: Quiz! Wiesz co działo się w koszykówce w ostatnim tygodniu? Sprawdź poziom swojej wiedzy
Klay Thompson wraca do formy. Trenuje już na pełnej intensywności
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polski koszykarz jak strongman. Przeciągnął auto