EBL. Pierwsze zagraniczne kontrakty w Starcie Lublin: Laksa zostaje, Moore wraca do Polski!

Materiały prasowe / Elbrus Studio/Start / Na zdjęciu: Armani Moore
Materiały prasowe / Elbrus Studio/Start / Na zdjęciu: Armani Moore

W końcu coś zaczęło się dziać w Starcie Lublin, zespole, który w przyszłym sezonie wystąpi w Basketball Champions League. Wicemistrz Polski podpisał nową umowę z Łotyszem Martinsem Laksa i pozyskał Armaniego Moore'a, byłego gracza Stelmetu i Arki.

Kibice w ostatnich dniach mocno dopytywali o transfery zagraniczne w Starcie Lublin. Klub apelował o cierpliwość, informując jednocześnie, że trwają negocjacje z zawodnikami. I w końcu poznaliśmy efekty tych rozmów.

Nowy kontrakt w Lublinie podpisał Martins Laksa. Łotysz był jednym z najważniejszych elementów w układance Davida Dedka w minionym sezonie, w którym Start wywalczył wicemistrzostwo Polski.

Laksa imponował strzeleckimi umiejętnościami (53 proc. za 2 oraz 40 proc. za 3) i charakterem. Dobre występy w PLK pozwoliły mu ponownie trafić do reprezentacji Łotwy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokaz siły Lindsey Vonn. "Maszyna!"

Drugim obcokrajowcem w zespole Dedka będzie Armani Moore. Amerykanin jest świetnie znany polskim kibicom. W przeszłości z powodzeniem występował w Stelmecie Enea BC i Asseco Arce Gdynia. W Zielonej Górze cieszył się z mistrzostwa Polski, robiąc ogromny postęp pod okiem trenera Artura Gronka. W gdyńskim zespole rozegrał z kolei 15 meczów, w których zdobył 119 punktów i miał 61 zbiórek oraz 30 asyst.

Ostatnio występował w niemieckim Oldenburgu. W Bundeslidze średnio notował ponad 9 punktów i 4 zbiórki. Teraz będzie zdobywał punkty dla Startu Lublin. W klubie nie ukrywają, że wiążą duże nadzieje z transferem amerykańskiego skrzydłowego, którego jedną z największych zalet jest wszechstronność.

Obaj podpisali roczne umowy. Ważne kontrakty mają także: Mateusz Dziemba, Kacper Borowski, Damian Jeszke, Roman Szymański i Bartłomiej Pelczar. Klub szuka jeszcze jednego mocnego Polaka. W kręgu zainteresowań był Kamil Łączyński.

Zobacz także:
EBL. "Iffe" - to ma być nowy as w talii Stelmetu Enea BC. "Kibice pokochają jego grę"
EBL. Adrian Bogucki: Po słowach Jasińskiego zrezygnowałem ze Stelmetu [WYWIAD]
Szaleństwo w Lublinie. Rośnie nowa potęga w PLK. Prezes Startu: Chcielibyśmy zwiększyć budżet o kilka milionów

Komentarze (4)
avatar
WOP
20.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łączyński co najwyżej jako druga jedynka, jeśli chcą zaistnieć w BCL. Niestety.... A Armani - wciąż jest relatywnie młodym zawodnikiem. Prawdopodobnie dobry wybór Startu. 
avatar
HalaLudowa
19.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skrzydła Start jak na PLK ma bardzo silne. Teraz czas obwód, Łączka pewnie będzie na dniach, do tego dwóch Amerykanów na pozycję 1-2 (czy Cartera i Łączkę da się pogodzić, choćby czasowo, mam w Czytaj całość
avatar
dziadek60
19.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Armaniego i jego grę - miało być. 
avatar
dziadek60
19.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo lubiłem grę Armaniego i jego grę. Dobrze że podpisał umowę ze Startem. Z pewnością doda jakości w lidze i na europejskich parkietach.