WNBA All Star: Zwycięstwo Zachodu, Swin Cash z MVP!

130:118 - tyle triumfowały reprezentantki Zachodu w starciu ze swoimi koleżankami z Wschodu w tradycyjnym Meczu Gwiazd. Tym razem WNBA All Star Game odbyło się w Connecticut, czyli na terenie drużyny z konferencji wschodniej. Tytuł najlepszej zawodniczki meczu przypadł skrzydłowej Seattle Storm Swin Cash, która uzbierała najwięcej punktów spośród wszystkich zawodniczek, które tego wieczoru zaprezentowały się na parkiecie.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie od samego początku przebiegało w bardzo towarzyskim nastawieniu. Koszykarki obu zespołów nie starały się za bardzo przeszkadzać swoim rywalkom w zdobywaniu punktów, które nierzadko kończyły się trzypunktowymi rzutami. Od początku meczu bardzo dobrze grała Swin Cash, która po pierwszej połowie miała na swoim koncie już 14 punktów, a jej Zachód prowadził 63:60.

W trzeciej kwarcie obraz gry się nie zmienił, a przed decydującą częścią meczu było 99:92 na korzyść Zachodu. Na początku ostatniej kwarty drużyny nieco agresywniej zaczęły bronić, a ekipa Wschodu zdołała odrobić część strat i doprowadzić do stanu 100:105. Wtedy jednak po raz kolejny dała znać o sobie Nicole Powell, która w spotkaniu tym zastępowała kontuzjowaną Lisę Leslie i trzeba obiektywnie powiedzieć, że jej występ mógł się podobać. To dzięki jej zagraniom Zachód odskoczył na kilkanaście punktów i ostatecznie wygrał cały mecz 130:118.

Zabójczy duet ekipy Zachodu stworzyły Swin Cash i Nicole Powell, które zdobyły odpowiednio 22 i 21 oczek. 18 dodała Diana Taurasi, a 16 punktów i 10 zbiórek rozgrywająca Sue Bird.

Koszykarki Zachodu trafiły w całym meczu aż 19 razy za 3 punkty na 39 oddanych rzutów co dało 46 procent skuteczności. Pięć razy trafiła Powell, cztery Bird, a trzy celne rzuty na trzy oddane miała na swoim koncie Lauren Jackson.

Na wschodzie dominowały zawodniczki Chicago Sky. Sylvia Fowles zakończyła to spotkanie z 17 oczkami, a Jia Perkins wywalczyła ich 16 (do tego 5 asyst, 4 przechwyty i 3 zbiórki). Fowles dodatkowo popisała się wsadem, co z pewnością było ozdobą tego pojedynku. - Byłam podekscytowana tym, że dostałam szansę pokazania tego, że w aktualnej swojej dyspozycji potrafię jeszcze wsadzać piłkę do kosza.

Nagroda MVP, dla najwartościowszej zawodniczki spotkania, trafiła zasłużenie w ręce Swin Cash, której w statystykach oprócz 22 punktów (10/16 z gry) zapisano 6 zbiórek i 4 asysty.

- My zawsze chcemy wygrywać. Nie inaczej było również dzisiaj. Od początku to był nasz cel - powiedziała po odebraniu nagrody dla MVP meczu Cash. - Przyjechałam tutaj, żeby się dobrze bawić przy koszykówce, ale zagrać twardo, żeby wygrać. Ten wieczór był wspaniały. Chciałabym podziękować swoim koleżankom z zespołu, nie tylko za podania, które od nich otrzymywałam, ale za to, że w czwartej kwarcie wytrzymałyśmy i wygrałyśmy ten mecz.

Dzięki 248 punktom zespoły ustanowiły nowy rekord spotkań WNBA All Star pod względem ilości zdobytych punktów. Poprzedni najlepszy rezultat brzmiał 221 (122:99 dla Zachodu w 2005 roku, co ciekawe również w Mohegan Sun Arena w Connecticut). Obie drużyny uzyskały również swoje najlepsze osiągnięcia (Wschód do tej pory mógł się poszczycić "tylko" sumą 103 punktów, tym razem 118).

- To znakomita zabawa. Kiedy patrzysz na takie mecze, jak ten, możesz krytykować dużo rzeczy, które się tu wydarzyły, które były złe. Ale na szczęście dzisiaj nie o to chodziło. Przyjechałyśmy tu już dzień wcześniej, żeby uczestniczyć w tym święcie. To fantastyczne uczucie być w All Star - powiedziała Tamika Catchings, która zapisała na swoim koncie 7 punktów, 5 asyst i 4 zbiórki.

- Jestem dumna, że Zachód był na tyle dobry, żeby odnieść kolejne zwycięstwo - powiedziała jedyna autorka double double Sue Bird. - Tegoroczne spotkanie stało pod znakiem zdobywania punktów. Znakomicie zagrała Nicole Powell.

Kolejny rekord ustanowiła również wspomniana już Swin Cash. Jej 22 punkty to najlepszy indywidualny wynik w historii spotkań WNBA All Star. Poprzednio rekord należał do Lisy Leslie (2001 rok), Tiny Thompson (2002 rok) i Deanny Nolan (2005 rok), które w tych spotkaniach notowały po 20 punktów.

Ostatnim rekordem, który ustanowiły tegoroczne uczestniczki WNBA All Star Game to liczba celnych rzutów za 3 punkty. Oba zespoły trafiły łącznie 29 trójek, z czego aż osiemnastokrotnie uczyniły to zawodniczki z Zachodu.

Przed meczem rozegrane zostały dwa konkursy towarzyszące całej imprezie, czyli konkurs rzutów za 3 punkty oraz konkurs sprawności koszykarskiej. W pierwszym z nich bezkonkurencyjna okazała się Becky Hammon. Rozgrywająca San Antonio Silver Stars wygrała zarówno rundę kwalifikacyjną, jak i finałową po czym zasłużenie odebrała statuetkę. W finale Hammon z 16 punktami okazała się lepsza od Katie Smith i Sue Bird, które uzyskały po 12 punktów.

Drużynowy konkurs sprawności wygrało trio Charde Houston z Minnesoty Lynx, Sophie Young z San Antonio Silver Stars i Cappie Pondexter z Phoenix Mercury. Konkurs ten polegał na przebrnięciu przez pole przeszkód w jak najkrótszym czasie.

Mecz Wschód - Zachód w hali Mohegan Sun Arena obserwowało niespełna 10,000 widzów.

Wynik

Wschód - Zachód 118:130 (27:25, 33:38, 33:36, 25:31)

Wschód: Sylvia Fowles 17, Jia Perkins 16, Alana Beard 14, Candice Dupree 12, Erika DeSouza 12, Shameka Christon 12, Katie Douglas 11, Tamika Catchings 7, Asjha Jones 6, Sancho Lyttle 6, Katie Smith 5

Zachód: Swin Cash 22, Nicole Powell 21, Diana Taurasi 18, Sue Bird 16, Charde Houston 16, Becky Hammon 11, Lauren Jackson 9, Cappie Pondexter 9, Tina Thompson 4, Nicky Anosike 2, Sophie Young 2

Komentarze (0)