EBLK. Ślęza zaczęła przygotowania. Cebulska nową twarzą, a będzie ich bardzo dużo

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Martyna Cebulska
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Martyna Cebulska

To były trudne miesiące dla Ślęzy Wrocław, bo istniało zagrożenie, że drużyna może nie przystąpić do rozgrywek w Energa Basket Lidze Kobiet. Finalnie klub dostał licencję, ma trenera i rozpoczął przygotowania do sezonu 2020/2021.

W latach 2016-2018 1KS Ślęza Wrocław cieszyła się z trzech medali mistrzostw Polski - w tym jeden był ten najcenniejszy, bo złoty. Te czasy szybko jednak przeminęły, bo sukcesy sportowe nie przełożyły się na te budżetowe.

O ile w poprzednim sezonie udało się jeszcze zbudować całkiem niezły skład, o tyle teraz - w czerwcu - powiało grozą. Prezes Katarzyna Ziobro otwarcie bowiem mówiła, że klub ma problemy i nie wiadomo czy w ogóle przystąpi do rozgrywek.

Ostatecznie ten czarny scenariusz się jednak nie sprawdził, Ślęza otrzymała licencję na grę w Energa Basket Lidze Kobiet, a teraz rozpoczęła przygotowania.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandaliczne zachowanie koszykarza! Potraktował rywala brutalnie

- Zaczęliśmy od testów. Polki już się przygotowują do sezonu, potem sukcesywnie dojeżdżać będą zawodniczki zagraniczne - komentuje Arkadiusz Rusin, cytowany przez Radio Wrocław.

Ten pozostał na swoim stanowisku, bo prezes Ziobro nie wyobraża sobie tej drużyny bez niego. Rusin do Ślęzy trafił w sezonie 2015/2016 - wtedy został asystentem Algirdasa Paulauskasa. Rok później był już tym "pierwszym" i nadchodzące rozgrywki będą jego jubileuszowymi, piątymi na tym stanowisku.

Z kim będzie współpracował? W składzie zostanie jedynie Patrycja Klatt. Jedną z nowych twarzy na pewno będzie doświadczona rozgrywająca Martyna Cebulska. Oficjalnie transfer potwierdziła Sportforum Agency dbająca o interesy koszykarki.

Ostatni sezon zawodniczka spędziła w CTL Zagłębiu Sosnowiec. Na pierwszoligowych parkietach notowała średnio 8,3 punktu, 5,5 asysty, 3,9 zbiórki i 2 przechwyty na mecz. We Wrocławiu pojawi się z opóźnieniem, bowiem aktualnie przebywa na zgrupowaniu kadry 3x3.

Na parkietach najwyższej klasy rozgrywkowej jest już jednak ograna. Wcześniej grała m.in. w Pszczółce Polski Cukier AZS UMCS Lublin czy Enerdze Toruń.

Start nowego sezonu Energa Basket Ligi Kobiet zaplanowano na 3 października.

Zobacz także:
Tylko dwie polskie drużyny powalczą w europejskich pucharach
Prawie dwa metry pod koszem. Politechnika znalazła nową środkową
Co jeszcze ciekawego w klubach Energa Basket Ligi Kobiet? Sprawdź!

Źródło artykułu: