EBL. Robert Skibniewski nie pomógł. MKS wygrał z Polpharmą mecz "za cztery punkty"

Materiały prasowe / Dorota Murska / Na zdjęciu: Elijah Wilson
Materiały prasowe / Dorota Murska / Na zdjęciu: Elijah Wilson

Niezwykle istotny mecz dla układu dolnej części tabeli dla MKS-u Dąbrowa Górnicza. Podopieczni Alessandro Magro ograli w Starogardzie Gdańskim Polpharmę 99:91. Gospodarzom nie pomógł Robert Skibniewski, który sezon rozpoczął po drugiej stronie.

Bezcenny triumf dla MKS-u. Sześciu graczy z dwucyfrową zdobyczą punktową i udany debiut Milivoje Mijović - tak dąbrowianie ograli na wyjeździe bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie.

"Farmaceuci" próbowali wykorzystać przewagę pod koszem - tam znakomicie radził sobie Joe Furstinger, autor 28 punktów (9/10 z gry). To jednak nie wystarczyło na zdecydowanie bardziej zbilansowanego rywala.

Przed spotkaniem wydawało się, że "Kociewskie Diabły" mają wszystko, żeby pokonać rywala. Trenera, który sezon rozpoczął jako asystent Alessandro Magro w MKS-ie. Brak największej gwiazdy dąbrowian, czyli Sachy Killeya-Jonesa oraz atut w postaci własnej hali. Rywale byli jednak odmiennego zdania.

Goście, podobnie jak to miało miejsce w Toruniu - bardzo dobrze wyglądali w ofensywie. Ponownie doskonale atakowali deskę mając aż 17 zbiórek w ataku co zamienili na 14 punktów drugiej szansy. Trafili też jak na siebie bardzo dobre dziewięć "trójek".

Podopieczni Magro prowadzili niemal całe spotkanie, a ich przewaga oscylowała wokół granicy 10 "oczek". Nerwowo zrobiło się w czwartej kwarcie, gdy Polpharma podgoniła wynik i przegrywała tylko 75:80. MKS odpowiedział jednak serią ośmiu punktów z rzędu i do końca już kontrolował wynik.

"Farmaceuci" przegrali mecz trafiając z gry ze skutecznością na poziomie 64 procent! Gospodarze wyraźnie przegrali jednak walkę o zbiórkę (22:34) oraz popełnili 17 strat przy tylko dziewięciu rywali.

12 porażek w 13 rozegranych meczach - bilans Polpharmy jest fatalny, a sytuacja w ligowej tabeli staje się powoli dramatyczna. MKS, wygrywając na jej terenie, odskoczył na dwie wygrane.

Polpharma Starogard Gdański - MKS Dąbrowa Górnicza 91:99 (23:31, 22:22, 19:21, 26:25)

Polpharma: Joe Furstinger 28, Trevon Allen 15, Steven Haney 13, Peter Olisemeka 10, Jacek Jarecki 9, James Washington 9, Sebastian Kowalczyk 7, Grzegorz Surmacz 0.

MKS: Michał Nowakowski 19, Vytenis Cizauskas 17, Elijah Wilson 15, Milivoje Mijović 15, Andry Mazurczak 14, Lee Moore 14, Jakub Motylewski 5, Marek Piechowicz 0, Michał Kroczak 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 27 3 2853 2357 57
2 Legia Warszawa 30 21 9 2540 2306 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2547 2384 50
4 WKS Śląsk Wrocław 30 20 10 2513 2377 50
5 Trefl Sopot 30 19 11 2531 2379 49
6 Polski Cukier Start Lublin 30 17 13 2433 2414 47
7 King Szczecin 30 17 13 2354 2415 47
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2505 2472 46
9 MKS Dąbrowa Górnicza 30 14 16 2470 2539 44
10 Arriva Polski Cukier Toruń 30 12 18 2579 2623 42
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 12 18 2572 2677 42
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2455 2550 41
13 Anwil Włocławek 30 10 20 2481 2580 40
14 HydroTruck Radom 30 10 20 2333 2485 40
15 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 8 22 2233 2584 38
16 SKS Starogard Gdański 30 6 24 2558 2815 36

Zobacz także:
Aleksander Dziewa: Wzoruję się na Kuligu. Studia planem "B" na życie
GTK Gliwice kontratakuje. Shannon Bogues nowym rozgrywającym

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa szykuje formę na święta

Źródło artykułu: