Trener Matthias Zollner chciał i potrzebował dwóch zawodników - podkoszowego i obwodowego. Prezesi GTK postanowili spełnić te życzenia.
Shannon Bogues wzmocni rotację na obwodzie, gdzie powstała luka po tym, jak do Śląska Wrocław wypuszczono Mateusza Szlachetkę.
- Jego odejście sprawiło, że mieliśmy vacat. Szukaliśmy zawodnika, który będzie potrafił bronić przeciwko szybkim i dynamicznym rywalom - komentuje sprawę niemiecki szkoleniowiec ekipy z Gliwic.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak strzela brat Wayne'a Rooneya. Bramka-marzenie
W ten sposób wybór padł właśnie na 23-letniego Amerykanina. Ten ma za sobą występy w G-League w barwach ekipy Wisonsin Herd. Do momentu przerwania rozgrywek rozegrał 41 meczów notując 10 punktów, 2,5 zbiórki i 2 asysty. Spędzał na parkiecie średnio 18 minut.
Bogues w Gliwicach pojawił się w minionym tygodniu, kiedy to przechodził krótki try-out. Opinie zebrał pozytywne i rozmowy nabrały tempa. - W moim odczuciu może być nawet lepszy od Josha Perkinsa - podsumował go Stanisław Mazanek, asystent Zollnera. Ten zwrócił uwagę na jego dobry przegląda pola i naprawdę dobrą defensywę - czyli to, czego sztab szkoleniowy poszukiwał.
Amerykanin debiutancki sezon w Europie miał jednak spędzić w Niemczech, konkretnie w ekipie beniaminka BBL Niners Chemnitz. Tam ostatecznie z jego usług jednak zrezygnowano i zdecydowano się postawić na inną opcję. GTK wykorzystało zatem swoją szansę.
- Z racji panującej sytuacji na świecie ważne były dla nas dwie rzeczy: żeby zawodnik był już w Europie i w rytmie treningowym. Wybór padł na Boguesa, który przygotowywał się do sezonu w Chemnitz i praktycznie z miejsca mógł dołączyć do naszego zespołu - dodał Zollner.
Teraz trwa walka z czasem, aby Bogues już w piątek mógł zadebiutować w Energa Basket Liga - wtedy jego GTK zagra na wyjeździe z Legią Warszawa.
Zobacz także:
Plusy i minusy tygodnia w EBL. Stal wyszła ze szkoły, Matczak eksplodował, a Zastal depcze rywali
MKS potwierdza wzmocnienie - Milivoje Mijović zagra w Dąbrowie Górniczej
Czwarta wygrana w tydzień. Zastal Enea BC się nie zatrzymuje
Czy teraz GTK Gliwice ma już zespół kompletny i gotowy na play-off? 
