El. EuroBasket. Izrael - Polska. Mike Taylor: Nie wykończyliśmy kluczowych akcji
Izrael ponownie lepszy od Polski w meczu eliminacji do EuroBasketu. W Walencji nasi rywale triumfowali 78:72. - Zawsze, gdy byliśmy blisko, nie potrafiliśmy zrobić tego, czego potrzebowaliśmy, czyli skończyć ważnej akcji - mówi trener Mike Taylor.Mateusz Ponitka nie miał problemów ze wskazaniem przyczyn porażki - to druga kwarta. Rywale wygrali wówczas fragment 21:3, dzięki czemu szybko odrobili straty i objęli dwucyfrowe prowadzenie.
- Na finiszu drugiej kwarty Gal Mekel zagrał wielkie akcje, trafił niesamowitą trójkę i tym wszystkim dał swojej drużynie dużo energii. My z kolei nie trafiliśmy rzutów wolnych czy rzutów z gry, które zazwyczaj spokojnie kończymy - komentuje trener reprezentacja Polski Mike Taylor.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bójka podczas meczu piłki ręcznej. Kobiet!
W drugiej połowie Biało-Czerwoni cały czas gonili. Na finiszu straty zmalały do zaledwie punktu (72:73). Przechylić szali na swoją stronę się jednak nie udało. - Jestem dumny z tej walki. Z tego, że w drugiej połowie wróciliśmy do gry i daliśmy sobie szansę na wygraną. Zawsze jednak, gdy byliśmy blisko, nie potrafiliśmy zrobić tego, czego potrzebowaliśmy, czyli skończyć ważnej akcji - dodaje Taylor.
Amerykański szkoleniowiec zauważył poprawę jeśli chodzi o pierwszy mecz w tych eliminacjach z Izraelem. - Czuliśmy, że możemy zagrać lepiej. W kilku aspektach dokonaliśmy tego i poprawiliśmy parę rzeczy względem meczu w Gliwicach - wyjaśnił.
Taylor przyznał też, że celem było wygranie grupy eliminacyjnej - tego na pewno już nie uda się dokonać - pierwsze miejsce przypadnie najpewniej niepokonanym dotychczas Izraelczykom. Matematyczne szanse mają jeszcze Hiszpanie.
Biało-Czerwoni na chwilę obecną nie mogą być jeszcze nawet pewni awansu na EuroBasket. Ten będą musieli zapewnić sobie podczas ostatniego okienka - czyli w lutym 2022 roku. Być może awans będą w stanie przypieczętować w... Gliwicach. - Patrzymy w przyszłość na dwa być może domowe mecze w Polsce. To możliwe, że będziemy gospodarzem "bańki" - przyznał Taylor.
Zobacz także:
Izrael - Polska. Bez udanego rewanżu, Mateusz Ponitka nie pomógł
Michał Michalak: Nie potrafiliśmy wykończyć akcji, kiedy byliśmy blisko
-
Piesiewicz jesteś zerem Zgłoś komentarz
Wiemy kogo zabrakło do zwycięstwa pisowski cepie. -
Gienek7 Zgłoś komentarz
Z tej sami drużyny Tabak wykrzesalby 2 razy więcej... Różnica klas! -
kucharz Zgłoś komentarz
Fatalny mecz Zyskowskiego, brak Waczyńskiego, ktoś za Hrycaniuka (jest kilka młodych nazwisk). Dałbym też szansę Garbaczowi (objawienie tego roku) -
KortezianoTV Zgłoś komentarz
w reprezentacji to już wgl... Jego czas już dawno się skończył a ten nasz trener z mutacją ciągle go powołuje, to jest niezrozumiałe. Więcej Olejniczaka powinno być bo widać, że gość ma potencjał. No i czas najwyższy powoływać Dziewe ze Śląska. No ale nasz treneiro zapewne dalej będzie powoływać drewniaka Hrycaniuka żeby nie mieć zatargów z prezesem. :) -
Gombro Zgłoś komentarz
Brak kluczowych decyzji Trenera w odpowiednim czasie.. -
яzemiosło Zgłoś komentarz
Olejniczaka, że tak mało zagrał, ma chłopak potencjał. Z całym szcunkiem dla Hrycaniuka ale jego miejsce w kadrze mógłby już Dziewa zająć. Najgorzej sytuacja wygląda na pozycji rozgrywającego, brakuje następcy Koszarka. Łączka robi co może, a Kolenda to raczej rzucający niż playmaker. -
Sławomir Lubczyński Zgłoś komentarz
trener Taylor i Hrycaniuk - to tragedia polskiej koszykówki (jak Brzęczek i Reca) ... A gdzie jest Waczyński ??? Pogonić tych 2 pierwszych i bedzie OK ! -
HalaLudowa Zgłoś komentarz
A gupi ja myślałem, że zabrakło Waczyńskiego