EBL. "Święta wojna" dla Anwilu Włocławek. Śląsk nie miał recepty na Almeidę i Radicia
W zaległym meczu 4. kolejki Energa Basket Ligi Anwil Włocławek pokonał we własnej hali Śląsk Wrocław 93:78. Do siódmej wygranej w sezonie podopiecznych Marcina Woźniaka poprowadzili Ivica Radić i Ivan Almeida.Najważniejszymi postaciami w drużynie pozostali Ivan Almeida i Ivica Radić. Gdy ten pierwszy po zmianie stron wszedł na swoje właściwe obroty, Anwil w mgnieniu oka odrobił straty i przemknął obok Śląska w zawrotnym tempie. Finalnie uzbierał 22 "oczka", 9 zbiórek i 6 asyst.
Swój olbrzymi wkład w sukces miał też Radić. Ten zdobył 24 punkty (12/14 z gry), 11 zbiórek, 4 przechwyty i 3 asysty. Śląsk pod koszami nie miał na niego żadnej recepty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna wojowniczka z KSW relaksowała się w Hiszpanii. Co za zdjęcie!
"Rottweilery" mecz rozstrzygnęły po przerwie, gdy w końcu zaczęli bronić. Przed przerwą w tym elemencie mocno się oszczędzali, a grający nieźle Śląsk wykorzystywał to do perfekcji. Wrocławianie "połówkę" zakończyli serią 8:0 i na przerwę schodzili prowadząc 49:41.
W drugą część Anwil wszedł zupełnie inaczej. Zdecydowanie więcej energii w defensywie plus agresywny w ataku Almeida - to odmieniło spotkanie. Włocławianie szybko odrobili straty, a w trzeciej ćwiartce stracili zaledwie 10 "oczek".
Śląsk próbował trzymać dystans, ale ostatni kontakt z rywalem miał tak naprawdę siedem minut przed końcem - przegrywał wówczas tylko 67:68. Potem jednak ważną "trójkę" odpalił McKenzie Moore, swoje trafienie z dystansu zaliczył też Walerij Lichodiej. Almeida wtedy był już w swoim żywiole, a Radić rządził pod koszem - wrocławianie nie mieli już argumentów, żeby spróbować odwrócić losy pojedynku.
Dopóki Anwil bronił "na pół gwizdka" Śląsk spokojnie punktował - przed przerwą zdobył aż 30 punktów z pomalowanego, czyli więcej niż łącznie punktów w całej drugiej połowie. Zatrzymał się Dziewa, nie było trafień z dystansu i w ten sposób piąta porażka w sezonie stała się faktem.
Anwil Włocławek - WKS Śląsk Wrocław 93:78 (21:23, 20:26, 22:10, 30:19)
Anwil: Ivica Radić 24 (11 zb), Ivan Almeida 22, Przemysław Zamojski 11, Walerij Lichodiej 9, McKenzie Moore 8, Rotnei Clarke 6, Krzysztof Sulima 6, Adrian Bogucki 5, Garlon Green 2, Artur Mielczarek 0, Andrzej Pluta 0, Wojciech Tomaszewski 0.
Śląsk: Aleksander Dziewa 16, Kyle Gibson 15, Strahinja Jovanović 13, Ivan Ramljak 9, Michał Gabiński 9, Elijah Stewart 7, Akos Keller 5, Mateusz Szlachetka 4.
Energa Basket Liga 2020/2021
# | Drużyna | M | Pkt | Z | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Zastal BC Zielona Góra | 22 | 42 | 20 | 2 | 2072 | 1703 |
2 | Legia Warszawa | 23 | 39 | 16 | 7 | 1907 | 1786 |
3 | Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski | 22 | 37 | 15 | 7 | 1816 | 1700 |
4 | WKS Śląsk Wrocław | 21 | 36 | 15 | 6 | 1786 | 1630 |
5 | Trefl Sopot | 21 | 34 | 13 | 8 | 1762 | 1627 |
6 | Pszczółka Start Lublin | 20 | 34 | 14 | 6 | 1611 | 1550 |
7 | King Szczecin | 22 | 34 | 12 | 10 | 1706 | 1754 |
8 | MKS Dąbrowa Górnicza | 23 | 33 | 10 | 13 | 1882 | 1974 |
9 | PGE Spójnia Stargard | 22 | 32 | 10 | 12 | 1829 | 1824 |
10 | GTK Gliwice | 23 | 32 | 9 | 14 | 1914 | 1960 |
11 | Polski Cukier Toruń | 23 | 32 | 9 | 14 | 1956 | 2004 |
12 | Enea Astoria Bydgoszcz | 23 | 32 | 9 | 14 | 1933 | 2035 |
13 | Anwil Włocławek | 23 | 31 | 8 | 15 | 1921 | 1984 |
14 | Asseco Arka Gdynia | 23 | 30 | 7 | 16 | 1715 | 1963 |
15 | HydroTruck Radom | 23 | 29 | 6 | 17 | 1769 | 1933 |
16 | Polpharma Starogard Gdański | 22 | 27 | 5 | 17 | 1853 | 2005 |
Zobacz także:
Kadrowicze z PLK. Genialny Iffe Lundberg, Ivan Almeida robił co mógł
Legia Warszawa szybko znalazła zastępstwo. Jest nowy rozgrywający w stolicy
-
KaśkaMaryśka Zgłoś komentarz
itd... -
Olson_ZG Zgłoś komentarz
nie pajacują, Centrzy dobrze w pomalowanym, obrona twardo na nogach, Wozniak ogarnia zespól - dobrze to rokuje. Cieszy Wasza wygrana. Myślę, ze siebie duże pkt zrobicie, pytanie jak na wyjeździe ? A widzę ze rewanże w rundzie zasadniczej macie w większości na zewnątrz. pozdrawiam -
WOP Zgłoś komentarz
Po co jest Green nadal w Anwilu...? -
WroDKL Zgłoś komentarz
Brakuje bardzo Nevelsa na obwodzie - oby się szybko wykurował. -
HalaLudowa Zgłoś komentarz
@InoRos: Za 3 tygodnie rewanżyk -
InoRos Zgłoś komentarz
My kibice ANWILU tą wygraną dedykujemy Hali Ludowej -
HalaLudowa Zgłoś komentarz
Reszta jest milczeniem jak mawiał książę Danii (ale nie Gabriel Lundebrg, tylko ten drugi) -
HalaLudowa Zgłoś komentarz
Dzisiejsze zwycięstwo Anwilu dedykuję teściowej -
InoRos Zgłoś komentarz
Hala Ludowa jedziesz z tą swoją depresją -
HalaLudowa Zgłoś komentarz
Przegrać z Anwilem, ale obciach. Cała Ścinawka się z nas śmieje