Suzuki I liga. Michał Hlebowicki i przystanek Weegree AZS Politechnika. "Jestem gotowy na to wyzwanie"

Materiały prasowe / R8 Basket Kraków / Na zdjęciu (z piłką) Michał Hlebowicki
Materiały prasowe / R8 Basket Kraków / Na zdjęciu (z piłką) Michał Hlebowicki

Pierwszoligową Weegree AZS Politechnikę Opolską prowadzili dotychczas Rafał Knap i Jędrzej Suda. Do sztabu szkoleniowego dołączył jeszcze Michał Hlebowicki - były reprezentant Polski i uczestnik eliminacji do mistrzostw Europy w 1999 i 2001 roku.

Były koszykarz i reprezentant Polski karierę zawodniczą zakończył 3 lata temu. Ostatnio na Łotwie, która jest jego drugim domem, próbował swoich sił na ławce trenerskiej.

- W tym sezonie byłem bliski podpisania kontraktu na Łotwie w ekstraklasowym klubie, gdzie przebywałem, ale z różnych przyczyn - głównie tych związanych z koronawirusem - do niczego nie doszło. Rozglądałem się za pracą - mówi Michał Hlebowicki.

Przystanek Opole

Praca sama go znalazła. - Otrzymałem propozycję współpracy z pierwszoligowego klubu Weegree AZS Politechnika Opolska. Przyjechałem, omówiłem szczegóły i z działaczami szybko doszliśmy do porozumienia - tłumaczy z autokaru, który zmierzał wówczas do Warszawy na kolejne ligowe spotkanie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James trenuje z córką

Jak przyznaje, duża w tym zasługa trenera Rafała Knapa, z którym ponownie spotkali się na koszykarskim szlaku, tym razem w Opolu. - Znamy się od wielu lat. Będzie to nasza pierwsza współpraca na ławce trenerskiej, bo dotychczas byliśmy kolegami w jednym zespole, a także przez dwa sezony ja grałem u niego - uzupełnia.

W drużynie z Opola odpowiedzialny będzie za pracę z podkoszowymi graczami. - Tak się umówiliśmy, że będę odpowiadał za treningi indywidualne z koszykarzami podkoszowymi, zapewne te, które będą odbywały się rano. Jest jeszcze trener Jędrzej Suda, który od wielu lat jest przy tym klubie. Każdy z nas będzie miał swoją rolę, mamy podział obowiązków - podkreśla.

Mierzący 203 cm były koszykarz karierę rozpoczynał w warszawskiej Polonii. Następnie reprezentował barwy takich zespołów, jak Dojlidy Białystok, Prokom Trefl Sopot, Hoop Pruszków, Energa Czarni Słupsk, R8 Basket Kraków, BK Ryga, Barons Ryga, AEL Limassol, MBC Mikołajew, Jekabpils i BK Ogre.
 
Doświadczenie z parkietu

Jest pewien, że trener, który grał na wysokim poziomie może jeszcze brać czynny udział w treningu, bazując na własnym doświadczeniu. A to oczywiście może wyjść na plus zawodnikom. - Grając przez całą karierę dużo pod koszem, a szczególnie pod jej koniec, gdy byłem typową piątką, nabyłem doświadczenia. Przez ostatnie dwa sezony byłem natomiast asystentem w lidze łotewskiej, odpowiadającym za ćwiczenia i przygotowanie graczy wysokich. To podoba mi się najbardziej, czuję się w tym najlepiej. Sam grałem długo, bo buty odwiesiłem dopiero 3 lata temu. Jestem w dobrej dyspozycji i mogę chłopakom jeszcze wiele przekazać. Jestem gotowy na to wyzwanie - mówi.

Poza tym, patrząc przez pryzmat koszykówki, teraz z Polską łączy go jeszcze reprezentacja 3x3 mężczyzn w kategorii U-23.

- Zgrupowania są co jakiś czas. Większość z nich odbywa się latem. Teraz miało miejsce jedno ze względu na przerwę w ekstraklasie. Nie wszystkich mogliśmy sprawdzić, bo niektórzy grają na niższym poziomie. To są wstawki w trakcie sezonu, jeszcze coś planujemy, są to potrzebne spotkania. W każdym razie, na pewno nie będzie to kolidować z pierwszą ligą i nie będziemy przeszkadzać trenerom i zabierać im zawodników w czasie sezonu - wyjaśnia.

O różnicach między koszykówką 3x3 a 5x5 mówi: - Na pewno zawodnik, który potrafi grać w koszykówkę 3x3 poradzi sobie w tej 5x5. Styl grania, to mu się bardzo przyda. Oczywiście, w drugą stronę, nie każdy sobie poradzi.

Opolanie w tej chwili - z bilansem sześciu zwycięstw i sześciu porażek - uplasowali się na siódmym miejscu w tabeli Suzuki 1LM. - I ligę śledziłem, oglądałem kilka meczów. Przyznaję, że większość z nich były z udziałem Politechniki ze względu na trenera Knapa. Sezon jest bardzo wyrównany i nieprzewidywalny, zespoły grają fajną i ciekawą koszykówkę. Są drużyny, które mają mniej zwycięstw, ale walczą jak równy z równym i były sytuacje, kiedy niewiele zabrakło, by sprawić niespodziankę. Kwestia szczęścia, może trochę zimnej głowy w końcówkach. Na pewno jeszcze wiele się wydarzy - zapewnia.

Michał Hlebowicki w Weegree Niezmiernie miło nam poinformować, że do sztabu szkoleniowego Weegree dołącza były...

Opublikowany przez Weegree AZS Politechnika Opolska Piątek, 4 grudnia 2020

Michał Hlebowicki w nowej roli oficjalnie zadebiutuje w sobotę. Weegree AZS Politechnika zmierzy się z Dzikami Warszawa, które rozegrają pierwsze spotkanie pod wodzą nowego trenera, Pawła Turkiewicza.

Zobacz także: Suzuki I liga. Przegląd tygodnia. Zaplecze ekstraklasy już niemal na półmetku
Suzuki I liga. Zmiana na ławce trenerskiej Dzików Warszawa. Do gry powraca Paweł Turkiewicz

Źródło artykułu: