John Wall po raz pierwszy w karierze wystąpił w trykocie Houston Rockets. Było to tylko spotkanie kontrolne, ale rozgrywający, który ma za sobą poważne problemy zdrowotne, w pierwszym meczu od 2018 roku zaprezentował się naprawdę solidnie.
30-latek w 20 minut otarł się o double-double, zdobywając 13 punktów, pięć zbiórek i dziewięć asyst. W nowym zespole zadebiutował też DeMarcus Cousins, środkowy wykorzystał trzy na cztery oddane próby z dystansu i uzbierał 14 "oczek", a Houston Rockets pokonali Chicago Bulls 125:104.
James Harden, który dopiero niedawno dołączył do zespołu i rozpoczął obóz treningowy, w piątek nie pojawił się na parkiecie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James trenuje z córką
Montrezl Harrell brylował w spotkaniu przeciwko byłemu pracodawcy. Podkoszowy, który został uznany "Najlepszym Rezerwowym" sezonu zasadniczego 2019/2020, zamienił Los Angeles Clippers na Los Angeles Lakers. Dla mistrzów NBA w swoim pierwszym występie zanotował 13 punktów oraz 12 zbiórek, a "Jeziorowcy" pokonali rywali zza miedzy 87:81. LeBron James czy Anthony Davis pauzowali.
Kawhi Leonard dostał od trenera Tyronna Lue 14 minut, w ciągu których rzucił trzy punkty i miał siedem zbiórek. Pierwszym strzelcem Clippers okazał się Paul George z dziesięcioma punktami w dorobku.
Portland Trail Blazers rozbili Sacramento Kings, a świetny był Carmelo Anthony, autor 21 "oczek". C.J. McCollum, Harry Giles i Gary Trent dodali po 18 punktów, a zespół ze stanu Oregon zwyciężył 127:102.
Wyniki:
Detroit Pistons - New York Knicks 84:90 (22:18, 26:29, 26:14, 16:23)
(Mykhailiuk 14, Bey 14, Rose 10 - Barrett 15, Randle 11, Toppin 11)
Atlanta Hawks - Orlando Magic 112:1126 (23:31, 29:21, 25:35, 35:29)
(Hunter 18, Collins 14, Reddish 13 - Vucevic 18, Bacon 14, Fournier 13)
Chicago Bulls - Houston Rockets 104:125 (37:26, 31:22, 34:24, 23:32)
(White 15, Markkanen 13, Lavine 12, Vonleh 12, Williams 12 - Caboclo 17, Gordon 16, Cousins 14)
Los Angeles Lakers - Los Angeles Clippers 87:81 (25:22, 18:24, 16:15, 28:20)
(Horton-Tucker 19, Kuzma 18, Harrell 13 - George 10)
Portland Trail Blazers - Sacramento Kings 127:102 (41:36, 31:26, 24:19, 31:21)
(Anthony 21, McCollum 18, Trent Jr. 18, Giles III 18 - Hield 23, Barnes 16, Fox 10)
Czytaj także: Igor Milicić nowym trenerem Arged BMSlam Stali!
Dramat legendy NBA. Słynny koszykarz ujawnił poważne problemy zdrowotne