EBL. Mistrz zmuszony do solidnego wysiłku. PGE Spójnia zagrała w otwarte karty z Zastalem Enea BC
W zaległym meczu Energa Basket Ligi Zastal Enea BC Zielona Góra pokonał we własnej hali PGE Spójnię Stargard 98:89. Kapitalny występ zaliczył Geoffrey Groselle, autor 29 punktów i 15 zbiórek.Na Zastal to jednak nie wystarczyło. Podopieczni Macieja Raczyńskiego mieli bowiem jeden wielki problem - nazywał się on Geoffrey Groselle. Ten od początku zdominował strefę podkoszową i trzymał Zastal w kontakcie.
W kluczowych momentach dołączyli do niego Iffe Lundberg i Rolands Freimanis. Decydującą część zielonogórzanie rozpoczęli do serii 11:1, obejmując prowadzenie 82:75. Spójnia zdołała się jednak podnieść doprowadzając do remisu, ale kolejne uderzenie Zastalu (12:0) było już "kończące".
Lundberg finalnie zakończył spotkanie z dorobkiem 22 punktów, 6 asyst i 4 zbiórek, Freimanis dodał 18 "oczek" - to ich dwie trójki w końcówce czwartej kwarty finalnie podcięły skrzydła walczących o niespodziankę stargardzian.
To kolejny występ Spójni, który potwierdził, że Raczyński otworzył ofensywną grę zespołu. 89 punktów zdobytych w Zielonej Górze przeciwko Zastalowi to znakomity wynik. Mógł być jeszcze lepszy, gdyby nie Raymond Cowels. Może to dziwnie brzmieć, bo ten z dorobkiem 21 punktów był najskuteczniejszym graczem swojego zespołu - wykorzystał jednak tylko 1 z 9 prób z dystansu i to trafił na sam koniec ustalając wynik spotkania.
Wygrana Zastalu ucieszyła wszystkich związanych z Asseco Arką Gdynia - dzięki takiemu rozstrzygnięciu w hali CRS ekipa z "Trójmiasta" zagra w Suzuki Pucharze Polski kosztem Anwilu Włocławek.
Zastal Enea BC Zielona Góra - PGE Spójnia Stargard 98:89 (23:22, 24:33, 24:17, 27:17)
Zastal: Geoffrey Groselle 29 (15 zb), Iffe Lundberg 22, Rolands Freimanis 18, Kris Richard 12, Łukasz Koszarek 5, Janis Berzins 5, Marcel Ponitka 4, Filip Put 3, Cecil Williams 0.
Spójnia: Raymond Cowels 21, Ricky Tarrant 15, Mateusz Kostrzewski 14, Baylee Steele 14, Kacper Młynarski 12, Tomasz Śnieg 7, Omari Gudul 4, Nick Faust 2.
Energa Basket Liga 2020/2021
# | Drużyna | M | Pkt | Z | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Enea Zastal BC Zielona Góra | 26 | 50 | 24 | 2 | 2473 | 2024 |
2 | WKS Śląsk Wrocław | 26 | 44 | 18 | 8 | 2212 | 2058 |
3 | Legia Warszawa | 26 | 44 | 18 | 8 | 2166 | 2040 |
4 | Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski | 26 | 43 | 17 | 9 | 2169 | 2049 |
5 | Pszczółka Start Lublin | 25 | 41 | 16 | 9 | 1995 | 1946 |
6 | Trefl Sopot | 25 | 40 | 15 | 10 | 2094 | 1986 |
7 | King Szczecin | 26 | 40 | 14 | 12 | 2035 | 2056 |
8 | PGE Spójnia Stargard | 26 | 38 | 12 | 14 | 2158 | 2165 |
9 | Polski Cukier Toruń | 26 | 37 | 11 | 15 | 2213 | 2240 |
10 | GTK Gliwice | 26 | 37 | 11 | 15 | 2156 | 2192 |
11 | MKS Dąbrowa Górnicza | 26 | 37 | 11 | 15 | 2155 | 2244 |
12 | Enea Astoria Bydgoszcz | 25 | 35 | 10 | 15 | 2116 | 2219 |
13 | Anwil Włocławek | 25 | 34 | 9 | 16 | 2094 | 2158 |
14 | HydroTruck Radom | 26 | 33 | 7 | 19 | 2009 | 2176 |
15 | Asseco Arka Gdynia | 25 | 33 | 8 | 17 | 1867 | 2129 |
16 | Polpharma Starogard Gdański | 27 | 32 | 5 | 22 | 2286 | 2516 |
Zobacz także:
Męczarnie Polskiego Cukru, osłabione GTK dzielnie walczyło w Toruniu
Arged BMSlam Stal przełamała się z Anwilem! Urban wygrał w debiucie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale wściekłość! Trener w Rumunii wpadł w szał
-
ce2ar Zgłoś komentarz
Gratulacje dla obu zespołów. Fajnie się ogląda zieloną w tym roku. -
wiechoo Zgłoś komentarz
Zmęczenie jeszcze raz zmęczenie,brawo panowie za walkę i kolejne zwycięsto. -
pawka Zgłoś komentarz
@fazzzi: nie doszedł... Ale cały mecz dawali im nadzieję i emocje żeby na końcu pozbyć złudzeń. -
Koop Zgłoś komentarz
rzadziej, ale... Niech rzuca, bo czasami trafi. -
KATO-COFNIJCIE ZMIANY Zgłoś komentarz
sposób było nie zauwazyc, ze Zastal świezości z pewnością nie miał. Odetchnąć kiedyś trzeba i nawet lepiej jezeli kosztem ligi to się stanie niż rozgrywek VTB. Juz myslałem, ze padło na dzisiejszy mecz ale się ślizgnęło...Brawo Zastal, brawo Spółdzielcy... -
Zielona Górą Zgłoś komentarz
Gratulacje dla obu drużyn. Bylo ciężko i pewnie niejedna taka poryczka przed Zastalem. Brawo że nie odpuscili i wyciągnęli ten mecz. -
fazzzi Zgłoś komentarz
wynik. Spójnia sprawiała wrażenie świeżej co trudno było powiedzieć o Dzikach. Patrząc na nie do przerwy (m. in. postępująca irytacja Tabaka) myślałem już o poniedziałkowej Astanie licząc na konstruktywne OPR w szatni. Im dłuższa seria zwycięstw tym większymi krokami zbliżają się Dziki do porażki która po prostu przyjść musi z czysto statystycznego punktu widzenia. Dzisiaj gdy nie szło był to właśnie czas próby jak się mentalnie ogarnąć. Dać sobie wrzucić 55 pkt do przerwy też coś mówiło o dzisiejszej energii Dzików. Było jasne, że chcąc wygrać trzeba wznieść się na wyższy poziom. Niemniej duże brawa dla Spójni która długo prowadziła i zmusiła Zastal do zastanowienia się nad sobą w szatni. Brawo za dwa duże dla Dzików. Mimo, że wymęczone ale warte tyle samo co łatwo zdobyte. Nikt przed Dzikami się nie położy... dzisiaj długo zapowiadało się na niespodziankę. Tragiczna I połowa i 34 pkt Spójni po przerwie mówi co działo się w szatni. Nie był to ładny mecz ale to nie jazda figurowa a sędziowanie dzisiejsze (obustronne) przemilczę. Twierdza wybroniona... nie doszedł przelew od Anwilu to się skończyło właśnie tak;) Nie zawsze idzie... dzisiaj nie szło ale i z tym Dziki sobie poradziły... a szczególnie Pan Koszykarz Goffrey! ZAAASTAL!!!