EBL. Męczarnie Polskiego Cukru, osłabione GTK dzielnie walczyło w Toruniu

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Obie Trotter
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Obie Trotter

Polski Cukier Toruń nie zachwycił, ale GTK Gliwice i tak nie były w stanie sprawić sensacji. "Twarde Pierniki" wygrały 78:65, a kluczową postacią dla zwycięzców okazał się Obie Trotter.

Zwycięstwo "Twardych Pierników" rodziło się w bólach. Osłabione GTK walczyło dzielnie, ale na finiszu zabrakło jakości - to torunianie wykończyli kluczowe dla losów pojedynku akcje.

Bez dwóch zdań "ojcem sukcesu" torunian był Obie Trotter, autor 19 punktów i 7 zbiórek. Gospodarze, którzy do tej pory zdobywali we własnej średnio hali 99 punktów na mecz, w piątek nie byli w stanie odnaleźć skuteczności i recepty na defensywę GTK.

Doświadczony rozgrywający zaczął od dwóch "trójek" i na tym ofensywne popisy torunian w pierwszej połowie się skończyły. Kolejne straty i pudła sprawiły, że GTK po swoim pierwszym skutecznym rzucie zza łuku (przy 12 próbie) prowadziło 23:16.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James trenuje z córką

"Twarde Pierniki" niezły rytm złapały dopiero po przerwie, a po trójce Aarona Cela prowadzili nawet 56:47. GTK zaliczyło jednak serię 13:0 i w Toruniu zrobiło się gorąco. Gospodarze na finiszu zdołali się jednak pozbierać, a mecz zamknęli serią 22:5.

Polski Cukier wygrał, ale zagrał znacznie poniżej oczekiwań. Fatalna pierwsza połowa długo odbijała się czkawką - przed przerwą torunianie zdobyli zaledwie 31 "oczek". Na swoje szczęście w kluczowych momentach zdołali się pozbierać - ważne rzuty trafili Trotter czy Donovan Jackson, a pod obręczami wszystko czyścił Damian Kulig (16 punktów i 13 zbiórek).

GTK walczyło dzielnie, a trenerowi Matthiasowi Zollnerowi swoją przydatność do zespołu potwierdził Łukasz Diduszko. Skreślany przez niemieckiego szkoleniowca silny skrzydłowy uzbierał 16 "oczek" i 7 zbiórek. Trafił m.in. 3 z 6 rzutów zza łuku.

Polski Cukier Toruń - GTK Gliwice 78:65 (12:12, 19:25, 22:10, 25:18)

Polski Cukier: Obie Trotter 19, Damian Kulig 16 (13 zb), Donovan Jackson 13, Aaron Cel 12, Keyshawn Woods 9, Bartosz Diduszko 7, Carlton Bragg 2, Marcin Wieluński 0, Aleksander Perka 0, Michał Samsonowicz 0.

GTK: Łukasz Diduszko 16, Josh Perkins 12, Szymon Szewczyk 11, Shannon Bogues 8, Terry Henderson 7, Daniel Gołębiowski 7, Szymon Szymański 2, Aleksander Wiśniewski 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 27 3 2853 2357 57
2 Legia Warszawa 30 21 9 2540 2306 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2547 2384 50
4 WKS Śląsk Wrocław 30 20 10 2513 2377 50
5 Trefl Sopot 30 19 11 2531 2379 49
6 Polski Cukier Start Lublin 30 17 13 2433 2414 47
7 King Szczecin 30 17 13 2354 2415 47
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2505 2472 46
9 MKS Dąbrowa Górnicza 30 14 16 2470 2539 44
10 Arriva Polski Cukier Toruń 30 12 18 2579 2623 42
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 12 18 2572 2677 42
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2455 2550 41
13 Anwil Włocławek 30 10 20 2481 2580 40
14 HydroTruck Radom 30 10 20 2333 2485 40
15 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 8 22 2233 2584 38
16 SKS Starogard Gdański 30 6 24 2558 2815 36

Zobacz także:
Znamy przyszłość gwiazdy EBL. Zastal Enea BC podjęł decyzję ws Iffe Lundberga!
Melvin katem swojej byłej drużyny. King przełamał się w Dąbrowie Górniczej

Komentarze (12)
avatar
Tańczący z łopatą
14.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najważniesze, że asfo cieszy się ze zwycięstwa :D Nie ważne, że drużyna gra piach a ta chorągiewka już 8 razy zwalniał trenera :) 
avatar
JARASS
12.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Carlton Bragg ,nie wiem jaki on ma kontrakt,ale swoją grą nic nie wnosi do zespołu.Gość ma taakie warunki i niezłą przeszłość sportową ,a niestety nic na parkiecie nie pokazuje. 
avatar
Olson_ZG
11.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie szukalbym sensacji a tytularny zwrot "meczarnie" PCT sa wyssane z placa. Cukry zrobily swoje, duze pkt na . Miejsce w PO mysle nie zagrozone. I pamietajmy ze Cukry przetarly nosa dzikowi w Czytaj całość
avatar
Zielona Górą
11.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
8
Odpowiedz
Ale żenada. Meczyc sie praktycznie z 6 zawodnikow. Wy się nawet nie nadajecie żeby dzieci uczyc podstaw koszykówki. 
avatar
Nie dla wirusowego zamordyzmu
11.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Brawo Pierniki! Walczymy dalej o play-off.