Szok w Stargardzie. Ricky Tarrant poza PGE Spójnią! Co na to klub?

PAP / Tytus Żmijewski  / Na zdjęciu: McKenzie Moore i Ricky Tarrant
PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: McKenzie Moore i Ricky Tarrant

Ricky Tarrant nie jest już zawodnikiem PGE Spójni. Jeden z liderów zespołu przenosi się do Izraela. Co na to klub? - Jesteśmy mocno zaskoczeni, jednak klub musi być przygotowany na takie sytuacje - mówi nam prezes Paweł Ksiądz.

Kibice PGE Spójni Stargard są w szoku. Klub we wtorkowe popołudnie poinformował, że Ricky Tarrant poprosił o rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron.

Amerykanin, który był jednym z liderów zespołu, otrzymał intratną propozycję z ligi izraelskiej. Udało nam się skontaktować z prezesem PGE Spójni, który zdradził, jak wyglądało rozstanie z Tarrantem.

- Dla nas, podobnie jak dla kibiców, było to duże zaskoczenie. Przed meczem z Zastalem Enea BC nic nie wskazywało na to, żeby Ricky Tarrant miał odejść z klubu. Po spotkaniu odezwał się jego agent z zapytaniem, jaka jest możliwość ewentualnego rozstania się, bo zawodnik otrzymał ciekawą propozycję z Izraela - powiedział nam Paweł Ksiądz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa w wersji retro. Fani są zachwyceni

W kuluarach pojawiła się informacja, że Tarrant odszedł z powodu zaległości, wykorzystując w ten sposób furtkę w kontrakcie. Prezes PGE Spójni zdementował te wieści, dodając, że klub nie stracił na jego odejściu pod względem finansowym. Kilkanaście dni temu Legia Warszawa za bardzo dobre pieniądze sprzedała Justina Bibbinsa do Francji. Paweł Ksiądz o kwotach nie chciał jednak mówić.

- Nie chcę za bardzo zagłębiać się w szczegóły. Tarrant nie miał zaległości i nie wykorzystał furtki w kontrakcie. Mogę zdradzić, że klub na pewno na tym nie stracił pod względem finansowym - wyjaśnił.

Zapytaliśmy również o Raymonda Cowelsa, który podobno ma w kontrakcie wpisaną klauzulę odejścia (do końca grudnia) do klubów z EuroCupu i VTB. Czy Amerykanin również opuści PGE Spójnię? - Nikt się nie odzywał. Nie mamy żadnych informacji. Ray jest naszym zawodnikiem - odpowiedział.

Klub jest już w trakcie poszukiwania następcy Tarranta. Na pewno nowy zawodnik nie dołączy do zespołu przed meczem z Treflem Sopot. Być może pojawi się przed świętami Bożego Narodzenia. - Trener Raczyński szuka już zawodnika. Wierzę, że przed świętami uda się uzupełnić skład o nowego rozgrywającego - skomentował Paweł Ksiądz.

27-letni Tarrant wystąpił w 15 spotkaniach PGE Spójni w PLK. Amerykanin średnio notował 15 punktów i 4.6 asysty na mecz.

Najlepsze mecze Tarranta:

RywalPunktyAsysty
Pszczółka Start Lublin 19 (6/13 z gry) 2
GTK Gliwice 21 (6/18) 4
Enea Astoria 29 (11/17) 3
Polski Cukier 20 (7/11) 10

Zobacz także:
Andrzej Pluta: Nie wszyscy w Polsce mają pomysł na młodych graczy [WYWIAD]
Przemysław Frasunkiewicz mówi o rozmowach z Anwilem, budowaniu "drzewek" i wspieraniu polskich trenerów [WYWIAD]
Tomasz Jankowski mówi o komentowaniu, idealnym Lundbergu i kiepskim Anwilu [WYWIAD]
Kredyty, rodzina, agenci. Jakub Garbacz opowiada o drodze na szczyt [WYWIAD]

Komentarze (3)
avatar
marolstar
16.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kabaret, zawodnik prosi a prezes okazuje się miękiszonem i się zgadza.....cała Spójnia....., pisałem o tym i rok temu i w maju. Spójnia to taki zespół który buduje się do końca lutego danego ro Czytaj całość
avatar
WOP
15.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolega Tarrant szybko nie zagra. Lecąc do Izraela obowiązkowa kwarantanna na miejscu. 
avatar
HalaLudowa
15.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Proszę, polskie kluby są przyzwyczajone, że to one zwalniają koszykarzy "za porozumieniem stron", a tu Ricky zwolnił się sam, i jeszcze zamienił PLK na Liga Leumit, czyli izraelską drugą