To może być szokujący transfer. Maciej Lampe ma oferty z Polski
Były zawodnik klubów NBA i europejskich potęg, reprezentant kraju Maciej Lampe może zagrać w Energa Basket Lidze. Jak przyznaje w rozmowie z naszym portalem, ma oferty z Polski.Transferowy hit na horyzoncie
Polak chce podpisać kontrakt w styczniu. Gdzie? - Analizujemy sytuację i wybierzemy tę ofertę, która będzie w danym momencie dla mnie najlepsza. Tymi sprawami zajmuje się reprezentujący mnie agent Tarek Khrais - tłumaczy 35-letni koszykarz, który przebywa w Hiszpanii, gdzie aktualnie trenuje i spędza czas z rodziną. Tam mieszka też na co dzień.
Jeśli podkoszowy podpisze kontrakt w Energa Basket Lidze niewykluczone, że będzie zawierał on zapis umożliwiający mu opuszczenie Polski w trakcie sezonu, jeśli zgłosi się po niego inny klub, ale tylko i wyłącznie z Azji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Artur Szpilka zaszalał podczas morsowania. "Wariat", "To się nie dzieje!"
Lukratywne kontrakty
Maciej Lampe występował w największych europejskich klubach, gdzie zarabiał olbrzymie pieniądze. Grał w Madrycie, Barcelonie, Moskwie, Tel Awiwie czy Kazaniu. Wystąpił w 64 meczach ligi NBA.
Od 2016 roku zadomowił się w lidze chińskiej, która słynie z tego, że kluby oferują zagranicznym zawodnikom lukratywne kontrakty. Nie ma ich tam wielu, ale są największymi gwiazdami rozgrywek. Często na grę w Azji decydują się koszykarze z przeszłością w lidze NBA. Tak było też z Lampe.
Trudny rok
Aż do momentu sezonu 2019/2020, który rozpoczynał w zespole Sichuan Blue Whales. Polak z powodów rodzinnych musiał wyjechać z Chin i już tam nie wrócił. - Opuściłem Sichuan, ponieważ mój syn miał wypadek samochodowy - mówi nam Lampe.
- To nie miało nic wspólnego z kontuzją. Klubowi się to nie spodobało. Kiedy byłem gotowy, aby wrócić, ściągnięto innego podkoszowego na moje miejsce. Posiadali prawa do mojej osoby, nie wydali mi listu czystości i nie pozwolili mi już w tamtym sezonie podpisać kontraktu z innym chińskim zespołem - zaznacza Polak, posiadający także szwedzkie obywatelstwo.
Lampe zarabiał pieniądze i kontynuował karierę w Bahrajnie. - Podpisałem kontrakt z zespołem Al-Ahli, żeby cały czas być w grze i podtrzymywać formę. Następnie związałem się też dwumiesięcznym kontraktem z Al-Manama. Kiedy umowa dobiegła końca, wróciłem do domu - dodaje. To właśnie w Zatoce Perskiej ostatni raz widziany był na koszykarskim parkiecie.
Jest chęć kontynuowania kariery
Lampe zaczynał karierę w 2001 roku w Realu Madryt, dwa lata później został wybrany z 30. numerem w drugiej rundzie draftu do ligi NBA przez New York Knicks. Wkrótce ma podpisać kontrakt na sezon 2020/2021. Mówi nam też o swoich planach na przyszłość. - Chcę jeszcze pograć przez minimum dwa lata, a następnie zostać trenerem lub poświęcić się realizacji moich biznesowych planów. Wszystko zależy od tego, czy dopisze mi zdrowie. Jestem gotowy, aby wrócić do gry - kończy jeden z najlepszych polskich koszykarzy w historii.
Czytaj także: Rudy Gobert najlepiej opłacanym podkoszowym w NBA. Nowa umowa z Utah Jazz zapewni mu fortunę
Michał Michalak nie do zatrzymania w Niemczech, komplet zwycięstw naszych w Hiszpanii
-
Kibic Włocławek Zgłoś komentarz
ambicje)takim jak Griszczuk, Pluta, Ignerski, Zieliński, Wójcik, Tomczyk, Bacik!!! Podkreślam kolejność przypadkowa. Pozdrawiam. -
Perec Freitag Zgłoś komentarz
Azji! Ktoś sobie w klubie jaja robi! -
marolstar Zgłoś komentarz
Gratulacje na Kinga za zdobycie Mistrzostwa Polski. W tym sezonie gramy o wice.....dobrze że transfer będzie po meczu derbowym. -
HalaLudowa Zgłoś komentarz
Pięć lat temu byłby to szokujący transfer, dzisiaj będzie (o ile) interesujący -
Kaisel Zgłoś komentarz
Moze o to wlasnie mu chodzilo, ze wlasnie King zlozyl oferte Mackowi. -
simon Zgłoś komentarz
niech idzie do Zastalu. to szybciej odejdzie po miesiącu, niż będą trwały negocjacje jego manadżera z klubem :) -
WOP Zgłoś komentarz
Musiałby trafić na naprawdę twardego trenera, aby go utemperować. Inaczej rozwali drużynę. Pod rozwagę. -
яzemiosło Zgłoś komentarz
Oferty mogą na stole lezeć, co wcale nie znaczy że Lampe bierze je na poważnie. -
Gabriel G Zgłoś komentarz
Wymienione ponizej kluby czyli Zastal, Anwil i Spójnie to raczej nie ten kierunek. Jesli w ogóle Maciek zagrałby w Polsce to w innym klubie. -
Nie dla wirusowego zamordyzmu Zgłoś komentarz
Zastal na pewno znajdzie kasę, bo skoro może mieć 10 milionów długu, to czemu nie 11 milionów? We Włocławku też pewnie znajdzie się kasa, bo zawsze mogą z kogoś zrezygnować. -
Skullsplitter Zgłoś komentarz
Jak to żaden klub nie stać na tgo zawodnika? Trochę da klub a resztę się wyżebrze od miasta. -
Raptor84 Zgłoś komentarz
super było zobaczyć Macieja w PLK ale niestety jest to miało realnie żaden klub w PLK nie jest z zdanie spełnić jego warunków finansowych -
Gombro Zgłoś komentarz
Tylko kogo na Macieja Stać?Super gdyby wrócił -dla mnie- to jeden z trzech najlepszych koszykarzy polskich w historii.