Kuriozalna sytuacja w polskiej reprezentacji. Adam Waczyński przerwał milczenie

Newspix / Piotr Matusewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Adam Waczyński
Newspix / Piotr Matusewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Adam Waczyński

W tym roku poza kadrą reprezentacji Polski znajdował się jej dotychczasowy lider i kapitan - Adam Waczyński. Koszykarz zapewnia w rozmowie ze Sport.pl, że zawsze jest dostępny dla reprezentacji, a selekcjoner nigdy do niego nie zadzwonił.

Jeszcze w 2019 r. Adam Waczyński był kapitanem i jednym z najlepszych zawodników reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Nasza kadra była jedną z rewelacji turnieju i awansowała do ćwierćfinału imprezy. W tym roku selekcjoner Mike Taylor nie powoływał jednak zawodnika Unicaja Malaga.

Część ekspertów uważa, że to efekt konfliktu Waczyńskiego z prezesem PZKosz - Radosławem Piesiewiczem. Ten jednak temu zaprzeczył. - Mike Taylor przekazał mi, że próbował się kontaktować z Adamem Waczyńskim, ale bez odzewu i nie udało się mu nawiązać tego kontaktu. Po drugiej stronie musi być chęć gry i reprezentowania kraju - mówił Piesiewicz na początku grudnia w rozmowie z Interią.

Waczyński zapewnia jednak, że zawsze był i jest do dyspozycji selekcjonera, który do tej pory do niego nie zadzwonił. - Wysyła jedynie SMS-y, w których pcha mnie do przeprosin, wyjaśnienia sytuacji, rozwiązania konfliktu, którego zdaniem prezesa nie ma (...) Nie odpisywałem na wiadomości trenera w ostatnim czasie, gdyż trudno to robić, kiedy jest się poniżanym i obarczanym winą za wywołanie konfliktu - przyznał Waczyński w rozmowie ze Sport.pl.

Kwestią sporną na pewno nie pozostaje forma zawodnika. Waczyński wciąż jest graczem czołowej hiszpańskiej drużyny Unicaja Malaga. Na co dzień mierzy się z najlepszymi ekipami nie tylko w Hiszpanii, ale i w europejskich pucharach.

Reprezentacja Polski bez Waczyńskiego rywalizuje w eliminacjach do EuroBasketu. W listopadzie zawodnicy Taylora pokonali Rumunię i przegrali z Izraelem. Kolejne spotkania odbędą się w lutym przyszłego roku (więcej TUTAJ).

Czytaj teżPolacy szaleją za granicą. Michalak drugim strzelcem Bundesligi, Waczyński toczył bój z Realem Madryt

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale wściekłość! Trener w Rumunii wpadł w szał

Komentarze (12)
avatar
Cezary Pazura
26.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale co to za gadanie??!!! Zawodnik powinien wykonywać polecenia Trenera i tyle w temacie!!! Czytaj całość
avatar
WOP
23.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mike Taylor powinien się postawić Piesiewiczowi. Przy nawet częściowym poparciu reszty drużyny, gość musiałby odpuścić. Najprostsze i chyba jedyne rozwiązanie. Czekam na ruch Mika i kilku innyc Czytaj całość
avatar
Katon el Gordo
23.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
"...Trener kadry próbował się kontaktować z Adamem Waczyńskim, ale nie udało się mu nawiązać tego kontaktu..." W XXI wieku takie tłumaczenie brzmi trochę głupio. 
avatar
HalaLudowa
23.12.2020
Zgłoś do moderacji
4
5
Odpowiedz
@Henryk: Drogi Henryku, skoro "nie znasz zaszłości", może rozsądniej byłoby żebyś zachował milczenie? W nim odnaleźlibyśmy więcej świątecznej refleksji niż w Twoim bałamutnym wezwaniu do "pojed Czytaj całość
avatar
Henryk
23.12.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie znam "zaszłości" ale uważam ,iż Pan Adam Waczyński mogłby jednak spuścić nieco z "tonu" i jednak korzystając z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego roku 2021 pojednać się.