Wystarczyły zaledwie trzy spotkania obecnego sezonu, aby Stephen Curry udowodnił, że jest prawdziwym liderem Golden State Warriors - takim z krwi i kości. Rozgrywający "Wojowników" notuje jak dotąd po 25 punktów, 7,3 asysty i 3,3 zbiórki. Co jednak nieco u niego kuleje, to skuteczność w rzutach trzypunktowych, co przecież jest jego największą bronią. W pierwszych dwóch meczach 32-latek trafił zaledwie 4 z 20 prób, ale już w ostatnim starciu bardziej wyregulował celowniki (5/15), a co najważniejsze, pięć celnych trójek przeciwko Chicago Bulls pozwoliło mu przejść do historii.
Curry znalazł się w szacownym gronie koszykarzy, którzy trafili co najmniej 2,5 tysiąca rzutów za trzy w meczach sezonu zasadniczego. Obecnie na pierwszym miejscu znajduje się Ray Allen (2973), zaś na drugim Reggie Miller, który trafił w swojej karierze 2560 prób zza łuku. Curry w chwili obecnej ma na koncie 2504 celne trójki. Strata do byłej gwiazdy Indiany Pacers jest więc stosunkowo niewielka, a jeśli gracz GSW poprawi swoją skuteczność, jest w stanie wyprzedzić Millera w trakcie kilku lub kilkunastu najbliższych pojedynków.
Warte podkreślenia jest również to, że lider Warriors potrzebował zaledwie 702 spotkań, aby trafić 2500 rzutów z dystansu. Allen i Miller byli bez cienia wątpliwości rewelacyjnymi strzelcami, ale do przebicia tej właśnie bariery potrzebowali odpowiednio 319 i 568 meczów więcej, co jest wprost prawdziwą przepaścią!
Reggie Miller zdążył już zresztą pogratulować zawodnikowi Wojowników, dodając jednocześnie, że jest już pogodzony z tym, iż Steph wyprzedzi go lada moment.
Welcome to the fam @StephenCurry30.. Ray and I have been waiting on ya .. It’s only a matter of weeks until you pass me with your sights set on Jesus Shuttlesworth.. You’re the best to have ever done it, keep letting it FLY.. #ShootersShoot pic.twitter.com/MzGgV1sunx
— Reggie Miller (@ReggieMillerTNT) December 28, 2020
Steph Curry joins Ray Allen and Reggie Miller as the only players in NBA history with 2,500 career three-pointers.
— StatMuse (@statmuse) December 28, 2020
Games to reach that milestone:
1,288 — Miller
1,021 —Allen
702 — Curry pic.twitter.com/XsyZXrrGZu
Czytaj także:
To coś dla fanów "The Last Dance". Już wkrótce premiera filmu o Tonym Parkerze >>
NBA. Nokaut! Mavericks prowadzili z Clippers po dwóch kwartach 77:27, skończyło się na 51 punktach różnicy >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za zdjęcia! Żona Grzegorza Krychowiaka znów zachwyca