EBL. Posiłki pod bydgoskim koszem. Zane Waterman wzmocnił Enea Astorię

EBL. Corey Sanders znów wielki. Przełamanie Enea Astorii, Polski Cukier nadal bez wyjazdowej wygranej

Ostatnie problemy w Enea Astorii Bydgoszcz sprawiły, że zarząd klubu z grodu nad Brdą postanowił poszukać podkoszowego wzmocnienia. Kontuzja Łukasza Frąckiewicza wyklucza bowiem tego zawodnika z rywalizacji do końca obecnych rozgrywek, a był on jednym z najjaśniejszych punktów całej drużyny i wręcz żelaznym punktem w jej strefie podkoszowej (9,4 pkt. 7,6 zb.).

Cały czas do pełni zdrowia po urazie pleców dochodzi też Markus Loncar, który do gry w najlepszym razie wróci najwcześniej za 2-3 tygodnie, ale być może jego przerwa potrwa nawet dłużej. W wyniku tych ubytków do Bydgoszczy sprowadzono więc Zane'a Watermana, który grał ostatnio w NBL, a konkretnie BK Nova Hut Ostrava.

W drużynie czeskiej ekstraklasy 25-latek był jednym ze zdecydowanych liderów. Średnio na swoim koncie notował po 18,5 punktu, trafiając ponad 40 procent swoich prób dystansowych. Dokładał do tego również po 8,7 zbiórki, w związku z czym powinien być niezwykle cennym wzmocnieniem rotacji podkoszowej trenera Artura Gronka.

Drużyna z Ostrawy zajmuje obecnie dopiero 11. miejsce w dwunastozespołowej tabeli czeskiej ligi, mając na swoim koncie 5 zwycięstw i 12 porażek. Do Watermana trudno mieć jednak jakiekolwiek zastrzeżenia, bowiem był on piątym strzelcem i trzecim najlepszym zbierającym całej Narodni Basketbalova Liga.

Nowy nabytek bydgoszczan mierzy 206 cm wzrostu i może występować na pozycjach 4-5. Z Enea Astorią związał się kontraktem do końca obecnych rozgrywek.

Czytaj także:
Spore kłopoty pod koszem Boston Celtics. Tristan Thompson i dwóch innych graczy na kwarantannie >>
Transfery. GTK Gliwice już kompletne. Nowy rozgrywający zakontraktowany >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sexy prezenterka TV wraca na boisko!