Adam Waczyński był bezapelacyjnie najlepszym zawodnikiem swojego zespołu. Unicaja Malaga jednak - pomimo fantastycznego początku - musiała uznać wyższość TD Systems Baskonii (79:91).
Gospodarze w pierwszej kwarcie prowadzili nawet 30:14, ale zmiany w składzie wybiły ich z rytmu. Rywale szybko odrobili straty, a potem byli już nieuchwytni.
"Waca" spędził na parkiecie niemal 32 minuty. Co ciekawe z nim w grze Unicaja miała dodatni wskaźnik +/-! Polski snajper uzbierał 17 punktów - wykorzystał 7 z 8 rzutów z gry, w tym 3 z 4 prób z dystansu. Dodał do tego 2 zbiórki, 2 przechwyty i asystę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny
Z wygranej swojego zespołu mogli się cieszyć z kolei Aleksander Balcerowski i A.J. Slaughter - ich Herbalife Gran Canaria pokonała Joventut Badalona 96:85, a reprezentanci Polski mieli w tym swój duży udział. Balcerowski miał 8 punktów (2/2 za 2, 1/1 za 3, 1/2 za 1) i 2 zbiórki, z kolei na koncie Slaughtera znalazło się 14 "oczek" (3/6 za 2, 2/5 za 3, 2/2 za 1), 3 zbiórki i 3 asysty.
Wesołej miny po meczu RETAbet Bilbao Basket - Valencia Basket nie mógł mieć z kolei Jarosław Zyskowski. Jego zespół przegrał na własnym boisku aż 73:106. "Zyzio" w grze spędził 16 minut, a w swojej linijce statystycznej zapisał 8 punktów (1/3 za 2, 2/4 za 3) i zbiórkę.
W ligowej tabeli ACB Unicaja z bilansem 9:9 jest na 8. miejscu, Herbalife GC (bilans 7:11) jest dwunasta, a RETAbet (bilans 4:14) jest przedostatni.
Zobacz także:
Quinton Hosley zakończył karierę. W Polsce był wielką gwiazdą
Totalna amatorka. Shaquille Goodwin nie zagra w GTK Gliwice!