EBL. Enea Zastal BC się nie zatrzymuje. Seria MKS-u przeszła do historii

PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Milivoje Mijović (z lewej) i Janis Berzins
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Milivoje Mijović (z lewej) i Janis Berzins

Enea Zastal BC Zielona Góra pokonał na wyjeździe MKS Dąbrowa Górnicza 97:69. Mistrzowie Polski odnieśli zwycięstwo numer 19. w sezonie i zakończyli passę czterech triumfów z rzędu dąbrowian.

Bez niespodzianki w Dąbrowie Górnicze. Mistrz Polski po chwilowym rozluźnieniu w trzeciej kwarcie w kolejnej poprawił zdecydowanie obronę i finalnie wygrał różnicą aż 28 punktów.

MKS rozpoczął z dużą energią i... nieco zaskakująco, bo od trzech trafień z dystansu. Rywale jednak spokojnie narzucili swój rytm gry, postawili od pierwszych minut na solidną defensywę i szybko przejęli kontrolę.

Pod koszem rywala nie miał Geoffrey Groselle - nie był nim nawet powracający do gry M.J. Rhett. Aktywny po obu stronach był też Cecil Williams. Jako, że MKS szybko przestał trafiać z dystansu, to i Zastal spokojnie budował przewagę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: imponujące umiejętności Piotra Liska. Jest rewelacyjny

Po zmianie stron MKS na chwilę odżył - przede wszystkim w ataku. Ponownie wpadło kilka rzutów z dystansu, udało się wymusić kilka przewinień i stanąć na linii rzutów wolnych - straty zmalały do 12 "oczek". Żan Tabak szybko jednak przywołał swoich podopiecznych do porządku. Efekt? Ostatnia część wygrana aż 25:9 rozwiała wszelkie nadzieje gospodarzy.

W ekipie Enea Zastalu BC siedmiu zawodników zapisało na swoim koncie dwucyfrowe zdobycze punktowe. Najskuteczniejszy - Groselle - uzbierał 18 "oczek". Zielonogórzanie trafili aż 14 "trójek" i popełnili zaledwie 9 strat.

Seria zwycięstw MKS-u zatrzymała się na liczbie 4. Powrót Rhetta na niewiele się zdał - amerykański środkowy zakończył mecz z dorobkiem 8 punktów, 3 zbiórek i 3 asyst. Najskuteczniejszy okazał się Michał Nowakowski, który wykorzystał m.in. 4 z 5 prób z dystansu.

MKS Dąbrowa Górnicza - Enea Zastal BC Zielona Góra 69:97 (20:28, 14:25, 26:19, 9:25)

MKS: Michał Nowakowski 19, Lee Moore 14, M.J. Rhett 8, Vytenis Cizauskas 8, Elijah Wilson 8, Milivoje Mijović 5 (11 zb), Andy Mazurczak 5, Jakub Motylewski 2, Michał Kroczak 0, Marek Piechowicz 0.

Zastal: Geoffrey Groselle 18, Janis Berzins 13, Iffe Lundberg 11, Marcel Ponitka 11, Filip Put 11, Łukasz Koszarek 11, Cecil Williams 10, Rolands Freimanis 5, Kris Richard 4, Kacper Traczyk 3, Kacper Porada 0, Nikodem Klocek 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 27 3 2853 2357 57
2 Legia Warszawa 30 21 9 2540 2306 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2547 2384 50
4 WKS Śląsk Wrocław 30 20 10 2513 2377 50
5 Trefl Sopot 30 19 11 2531 2379 49
6 Polski Cukier Start Lublin 30 17 13 2433 2414 47
7 King Szczecin 30 17 13 2354 2415 47
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2505 2472 46
9 MKS Dąbrowa Górnicza 30 14 16 2470 2539 44
10 Arriva Polski Cukier Toruń 30 12 18 2579 2623 42
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 12 18 2572 2677 42
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2455 2550 41
13 Anwil Włocławek 30 10 20 2481 2580 40
14 HydroTruck Radom 30 10 20 2333 2485 40
15 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 8 22 2233 2584 38
16 SKS Starogard Gdański 30 6 24 2558 2815 36

Zobacz także:
Stal traci ważnego gracza. Moore wyjeżdża do Niemiec! Dlaczego?
Eurocup. Świetna postawa reprezentantów Polski mimo porażek

Źródło artykułu: