Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w czwartek na obwodnicy Opola. Jak opisuje polsatsport.pl, samochód osobowy zderzył się czołowo z busem, którym podróżowała drużyna koszykarek z Brzegu.
W wyniku zdarzenia oba pojazdy stanęły w ogniu. - W zdarzeniu brały udział jeszcze dwa kolejne samochody osobowe. Suma osób poszkodowanych, którym udzielono pomocy medycznej, to 14, w tym 10 dzieci - powiedział dla polsatsport.pl mł. asp. mgr inż. Łukasz Nowak, Oficer Prasowy Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
W płomieniach zginął kierowca osobówki.
W sumie busem podróżowało dziewięć zawodniczek, dwóch opiekunów i kierowca. Wszystkim w busie udało się opuścić pojazd przed przybyciem służb ratunkowych. Kierowca, trener i pięć koszykarek trafiło do szpitala.
"Na chwilę obecną sytuacja wygląda tak, że jedna z kadetek jest już po operacji, odpoczywa. W szpitalu pozostaje jeszcze także trener, który jest pod obserwacją" - poinformował klub w mediach społecznościowych.
Zawodniczki KSK Stal Brzeg wracały z wygranego meczu w Wodzisławiu Śląskim. Przyczyny wypadku ustala policja pod nadzorem prokuratora.
"Według wstępnych ustaleń, to kierowca seata z nieznanych jeszcze przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadącego z przeciwka busa" - donosi polsatsport.pl.