NBA. Co za rzuty. Luka Doncić dał Mavericks zwycięstwo z Celtics!

Getty Images / Tom Pennington / Na zdjęciu od lewej: James Johnson, Luka Doncić i Tim Hardaway Jr
Getty Images / Tom Pennington / Na zdjęciu od lewej: James Johnson, Luka Doncić i Tim Hardaway Jr

Wielki występ zaliczył w nocy z wtorku na środę polskiego czasu Luka Doncić! 21-letni Słoweniec został bohaterem Dallas Mavericks.

Czyste szaleństwo! Luka Doncić przejął końcówkę meczu Mavericks - Celtics. Gwiazdor Teksańczyków najpierw trafił trudny rzut za trzy nad Danielem Theisem (107:105) po tym, jak Jaylen Brown wyprowadził Bostończyków na prowadzenie 105:104, a następnie raz jeszcze przymierzył z dystansu przy remisie 107:107, do którego doprowadził wcześniej Brown.

Doncić oddał celny rzut na 0,1 sekundy przed końcem spotkania, a Mavericks w spektakularnych okolicznościach zwyciężyli 110:107! Podopieczni Ricka Carlisle'a triumfowali po raz szósty w swoim siódmym ostatnim występie i z bilansem 15-15 są na dziewiątym miejscu w Konferencji Zachodniej.

21-letni Słoweniec wywalczył we wtorek 31 punktów, 10 zbiórek i osiem asyst, wykorzystał 6 na 8 oddanych rzutów za trzy. Bardzo dobrze spisywał się też wchodzący z ławki rezerwowych Jalen Brunson, zdobywca 22 "oczek".

Celtics musieli przełknąć gorzką pigułkę pomimo tego, że byli w stanie odrobić 11 punktów w ostatnie trzy minuty meczu i nawet objąć prowadzenie. Brown rzucił 29 punktów, Jayson Tatum 28, a Kemba Walker 21, ale to wszystko nie wystarczyło, aby triumfować w Dallas.

Pięć zwycięstw z rzędu i na tym koniec. Los Angeles Clippers zatrzymali Washington Wizards, pokonując ich na własnym parkiecie 135:116. Już pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 36:20. Goście byli jeszcze w stanie przeprowadzić zryw w trzeciej odsłonie (39:27), ale czwarta partia potwierdziła wyższość zespołu Tyronna Lue (36:22).

Kawhi Leonard zaaplikował rywalom 32 punkty, a Paul George 30, przed tym jak musiał opuścić parkiet siedem minut przed końcem spotkania z powodu nałożonych na niego przez sztab trenerski ograniczeń związanych z ostatnimi problemami zdrowotnymi.

- Chłopacy byli bardzo rozczarowani, że nie zagraliśmy dziś lepiej - komentował w rozmowie z mediami trener Wizards, Scott Brooks. Lider "Czarodziei", Bradley Beal zakończył mecz z 28 punktami, a Russell Westbrook miał 20 "oczek", dziewięć zbiórek oraz 10 asyst.

Trwa natomiast pasmo sukcesów Brooklyn Nets, którzy opuszczali parkiet z tarczą już siódmy raz z rzędu. Tym razem pokonali Sacramento Kings 127:118, a triple-double skompletował James Harden (29 punktów, 11 zbiórek, 14 asyst). Tyle samo punktów, co Harden, wywalczył świetny Bruce Brown, który wykorzystał 11 na 13 oddanych prób z pola.

Wyniki:

Cleveland Cavaliers - Atlanta Hawks 112:111 (28:27, 30:28, 26:29, 28:27)
(Sexton 29, Gerland 17, Windler 15 - Young 28, Huerter 22, Collins 13)

Orlando Magic - Detroit Pistons 93:105 (24:34, 27:19, 14:26, 28:26)
(Vucevic 20, Fournier 14, Ross 13 - Lee 21, Jackson 18, Grant 17)

Brooklyn Nets - Sacramento Kings 127:118 (42:28, 30:38, 26:30, 29:22)
(Brown 29, Harden 29, Irving 21- Fox 27, Haliburton 23, Barnes 18, Holmes 18)

New York Knicks - Golden State Warriors 106:114 (31:36, 28:19, 26:39, 21:20)
(Randle 25, Payton 20, Rose 16 - Curry 37, Oubre Jr. 19, Wiggins 16)

Toronto Raptors - Philadelphia 76ers 102:109 (18:37, 24:18, 23:24, 37:30)
(Powell 24, Siakam 22, VanVleet 12 - Harris 23, Korkmaz 19, Embiid 18)

Dallas Mavericks - Boston Celtics 110:107 (34:31, 21:25, 25:20, 30:31)
(Doncić 31, Brusnon 22, Richardson 16 - Brown 29, Tatum 28, Walker 21)

Milwaukee Bucks - Minnesota Timberwolves 139:112 (38:36, 41:26, 34:27, 26:23)
(Antetokounmpo 37, Forbes 23, Middleton 15, Lopez 15 - Towns 26, Beasley 26, Nowell 13, Rubio 12)

Denver Nuggets - Portland Trail Blazers 111:106 (34:25, 23:32, 21:21, 33:28)
(Jokić 41, Murray 24, Porter Jr. 12 - Lillard 25, Anthony 24, Jones Jr. 18, Trent Jr. 18)

Los Angeles Clippers - Washington Wizards 135:116 (36:20, 36:35, 27:39, 36:22)
(Leonard 32, George 30, Jackson 17 - Beal 28, Wagner 21, Westbrook 20)

[b]Czytaj także: Thriller w hicie dla Nets! Jordan dobił na zwycięstwo, faul w ataku Leonarda
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Połamał hokejowy kij na głowie rywala

[/b]

Komentarze (0)