NBA. Blake Griffin dokonał wyboru. Podkoszowy wzmacnia Brooklyn Nets!
Blake Griffin, który rozpoczynał ten sezon w Detroit Pistons, zdecydował, gdzie chce kontynuować karierę. Pomoże drużynie z mistrzowskimi aspiracjami.Podkoszowy, który wcześniej zdecydował się wykupić własny kontrakt i opuścić Detroit Pistons (więcej TU), co było na rękę obu stronom, zamierza pomóc nowojorczykom w walce o mistrzostwo NBA. Zgodził się na warunki minimalnej umowy dla weterana, czyli jedyne, które Nets mogli mu zaproponować.
Zainteresowani pozyskaniem Griffina były inne czołowy zespoły, jak Los Angeles Lakers, Los Angeles Clippers, Golden State Warriors czy Portland Trail Blazers. 31-latek wybrał jednak Nets, gdzie ponownie zobaczy się z DeAndrem Jordanem, z którym wcześniej stworzył słynne Lob City w Clippers. Dołączy do Kyriego Irvinga, Jamesa Hardena i Kevina Duranta.
W obecnym sezonie atletyczny skrzydłowy, który zmagał się ostatnio z kontuzjami, statystycznie prezentuje się najsłabiej, odkąd trafił do NBA. Griffin dotychczas w 20 meczach Pistons zdobywał przeciętnie 12,3 punktu i 5,2 zbiórki, podczas gdy średnie z jego kariery wynoszą 21,4 punktu oraz 8,7 zbiórki. Zobaczymy, jak w zespole Nets wykorzysta go debiutujący w roli pierwszego trenera Steve Nash. Griffin ma wchodzić z ławki rezerwowych i występować na pozycji center.
Free agent forward Blake Griffin has agreed to a deal with the Brooklyn Nets for the rest of the season, his agent Sam Goldfeder of @excelbasketball tells ESPN.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) March 8, 2021
Czytaj także: Kolejny wielki gest gwiazdora Philadelphia 76ers. Wspomoże trzy ośrodki dla bezdomnych
Wielki dramat Greka w Zastalu! Czy klub zrobi transfer?!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Połamał hokejowy kij na głowie rywala
-
luk239 Zgłoś komentarz
Nets nie mają w składzie wartościowego PF niby są Reggie Perry i Tyler Cook ale dla drużyny chcącej walczyć o mistrzostwo nie gwarantują oni jakości. BG w razie potrzeby może oczywiście grać na "5" i wchodzić z ławki ale wątpię żeby to był główny powód jego sprowadzenia. Dla Nets jak najbardziej dobry deal bo dostali solidnego PF z niskim kontraktem który mimo spadku formy, a może bardziej problemów z dostosowaniem się do dzisiejszej koszykówki może wnieść wiele dobrego w grze drużyny. -
2PAG KSF Zgłoś komentarz
Nie był bym taki pewny czy wzmacnia Nets. Blake jest już słabym graczem. Myślę, że Pistons dużo stacili na Jego przyjściu do Detroit.