Omar Payne, zawodnik Uniwersytetu Floryda, nie dotrwał do końca piątkowego meczu z Tennessee, uniwersyteckiej ligi NCAA. Wszystko pokłosie jego zachowania z początku drugiej połowy.
Po akcji ekipy z Tennessee pod koszem o zbiórkę walczyli właśnie Payne i John Fulkerson.
Gdy piłka wpadła do kosza, a obaj mieli już biec na drugą stronę parkietu, Payne wyprowadził dwa soczyste ciosy łokciem w kierunku swojego rywala. Oba doszły celu, a niemal bezwładny Fulkerson osunął się na parkiet. Momentalnie pomiędzy zawodników obu drużyn wkroczyli sędziowie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Najpiękniejsza polska ring girl w nowej roli
Ich późniejsza decyzja nie mogła być inna - Payne został wyrzucony z boiska. Fulkersona z kolei "przetransportowano" na ławkę rezerwowych, gdzie zajęli się nim medycy. Zawodnik nie wrócił już do gry.
Tennessee finalnie pokonało rywali z Florydy i awansował do następnej rundy rozgrywek.
Zobacz także:
Zastal sypie gotówką - jest kolejny transfer! Po co?