EBL. Strzelanina w Toruniu i wyrównany rekord sezonu. Polski Cukier pokazał pazur

Aż 202 punkty zdobyli zawodnicy Polskiego Cukru Toruń i Pszczółki Startu Lublin. Ostatecznie lepsi okazali się ci pierwsi, wygrywając 104:98. Donovan Jackson i Sherron Dorsey-Walker przekroczyli "trzydziestki", a wielki mecz rozegrał Keyshawn Woods.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Na zdjęciu od lewej: Keyshawn Woods i Thomas Davis PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu od lewej: Keyshawn Woods i Thomas Davis
"Twarde Pierniki" do meczu przystąpiły bez Obie Trottera - doświadczony amerykański rozgrywający sezon dokończy we włoskiej Latina Basket (2. liga).

I jego brak na początku meczu był widoczny, bowiem Polski Cukier po trzech minutach miał trzy straty. Potem jednak maszyna ruszyła, a pierwsza połowa miała jednego bohatera.

Donovan Jackson trafiał jak w transie - po dwóch kwartach miał 25 punktów, a torunianie prowadzili aż 63:45. Niestety dla gospodarzy, po wyjściu z szatni amerykański łowca punktów zaczął grać zbyt indywidualnie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ukochana Cristiano Ronaldo pławi się w luksusach. Jacht, złota biżuteria...

Forsował rzuty, podejmował fatalne decyzje, a Start ruszył po swoje - w trzeciej kwarcie odrobił niemal całą stratę. Jarosław Zawadka miał jednak drugiego asa w rękawie. Był nim Keyshawn Woods. Ten w kluczowych momentach był nie do zatrzymania. Penetrował, trafiał z dystansu i to on był kluczową postacią "Twardych Pierników".

Jackson co prawda zdobył aż 33 "oczka", ale to Woods był ostoją w decydujących momentach. W statystykach zapisał 25 punktów (m.in. 5/5 z dystansu), 6 zbiórek i 6 asyst. Torunianie matematycznie dalej mogą wierzyć w udział w fazie play-off.

Lublinianom w Toruniu nie pomógł genialny Sherron Dorsey-Walker. Ten wyrównał rekord sezonu po względem ilości zdobytych punktów, których uzbierał aż 35 (13/10 z gry). Jego trafienia niemal do końca trzymały Start w grze.

Gościom nie pomogło też 15 trafionych rzutów zza łuku. Popełnili natomiast aż 18 strat, co przy 8 Polskiego Cukru miało wielkie znaczenie kolosalne znaczenie.

Polski Cukier Toruń - Pszczółka Start Lublin 104:98 (29:19, 34:26, 10:27, 31:26)

Polski Cukier: Donovan Jackson 33, Keyshawn Woods 25, Damian Kulig 17, Aaron Cel 10, Bartosz Diduszko 6, Carlton Bragg 5, Marko Ramljak 5, Michał Samsonowicz 3, Marcin Wieluński 0.

Start: Sherron Dorsey-Walker 35, Thomas Davis 14, Dustin Ware 14, Kacper Borowski 12, Kamil Łączyński 9, Mateusz Dziemba 7, Roman Szymański 4, Damian Jeszke 3, Yannick Franke 0, Devin Searcy 0.

Energa Basket Liga 2020/2021

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 27 3 2853 2357 57
2 Legia Warszawa 30 21 9 2540 2306 51
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2547 2384 50
4 WKS Śląsk Wrocław 30 20 10 2513 2377 50
5 Trefl Sopot 30 19 11 2531 2379 49
6 Polski Cukier Start Lublin 30 17 13 2433 2414 47
7 King Szczecin 30 17 13 2354 2415 47
8 PGE Spójnia Stargard 30 16 14 2505 2472 46
9 MKS Dąbrowa Górnicza 30 14 16 2470 2539 44
10 Arriva Polski Cukier Toruń 30 12 18 2579 2623 42
11 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 12 18 2572 2677 42
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2455 2550 41
13 Anwil Włocławek 30 10 20 2481 2580 40
14 HydroTruck Radom 30 10 20 2333 2485 40
15 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 8 22 2233 2584 38
16 SKS Starogard Gdański 30 6 24 2558 2815 36

Zobacz także:
Aleksander Wiśniewski grał swój turniej, wielki triumf GTK Gliwice
Niechlubny rekord w EBL. Taki występ w ekstraklasie nie przystoi

Czy Pszczółka Start Lublin zawodzi na finiszu rundy zasadniczej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×