We wtorek Herbalife Gran Canaria triumfowała w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Eurocup z Boulogne Metropolitans 92 (84:74), dzięki czemu postawiła krok w kierunku półfinału rozgrywek. W piątek, we własnej hali, koszykarze hiszpańskiej drużyny stanęli przed szansą, aby zamknąć rywalizację (toczy się do dwóch zwycięstw).
I tę szansę wykorzystali, choć jeszcze na początku drugiej połowy meczu Boulogne Metropolitans prowadzili różnicą pięciu punktów. Wtedy na parkiet wszedł Aleksander Balcerowski, dał bardzo dobrą zmianę, dzięki której gospodarze zaliczyli serię 12:2 i wyszli na prowadzenie, którego już nie oddali. Mecz zakończył się wynikiem 66:64.
Balcerowski w sumie spędził na parkiecie niespełna 15 minut. W tym czasie zdobył sześć punktów (2/4 za dwa, 2/2 z linii rzutów wolnych), a do tego miał pięć zbiórek. Liderem triumfatorów był inny reprezentant Polski, A.J. Slaughter. W niespełna 23 minuty zapisał na swoim koncie 16 "oczek" (5/8 za dwa i 2/5 za trzy) i dołożył cztery asysty.
Koszykarze hiszpańskiej drużyny awansowali do półfinału Eurocup po raz trzeci w historii. W nim zmierzą się ze zwycięzcą rywalizacji Buducnost VOLI Podgorica - AS Monaco.
Czytaj także: Czując smak tytułu i medalu. Startują półfinały EBLK
ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat wskazał kolejnego Polaka w NBA? "Nie będzie miał łatwo. Dużo się jeszcze może zmienić"