Suzuki I liga. GKS Tychy wygrał w Łańcucie. Gorąca końcówka w Wałbrzychu

Facebook / Krzysztof Masztafiak, Sportowa Przygoda Śląskiego Piłkarza / Na zdjęciu: koszykarze GKS-u Tychy
Facebook / Krzysztof Masztafiak, Sportowa Przygoda Śląskiego Piłkarza / Na zdjęciu: koszykarze GKS-u Tychy

GKS Tychy wygrał w Łańcucie z Rawlplug Sokołem 93:85 i wyrównał stan rywalizacji w ćwierćfinale play-offów Suzuki I ligi. W pozostałych trzech parach faworyci są o krok od awansu do półfinału.

GKS podniósł się po sobotniej wysokiej porażce (68:93). W niedzielę od początku przeważali goście. Prowadzili 36:23, ale w końcówce drugiej i na początku trzeciej kwarty dali się dogonić i na chwilę oddali inicjatywę. To, co stracili, odzyskali w wielkim stylu. Ponownie odskoczyli na 12 "oczek" i nie pozwolili rywalom na drugi powrót pewnie zwyciężając 93:85.

Rawlplug Sokół trafił tylko 9/34 prób za trzy punkty, a to była główna broń gospodarzy. Zdecydowanie skuteczniejszy był GKS, który w pierwszej kwarcie miał 6/6, a skończył i tak z bardzo dobrym wynikiem (14/26). Łańcucianie poprawili rzuty wolne (24/27) i mieli w tym elemencie dużą przewagę (GKS wykonywał tylko 11 prób i trafił dziewięć).

Dla GKS-u 26 punktów (11/20 z gry) i siedem zbiórek uzyskał Paweł Śpica. Marcin Woroniecki zdobył 17 "oczek" (5/7 za trzy). Filip Stryjewski miał po dziewięć punktów i zbiórek oraz osiem asyst. W Rawlplug Sokole 21 punktów rzucił Michał Jankowski, a tylko sześć "oczek" zdobył najlepszy strzelec ekipy z Podkarpacia w sezonie, Filip Małgorzaciak (2/11).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje gwiazdy reprezentacji Polski. Widoki zapierają dech w piersiach

Weegree AZS Politechnika Opolska rozpoczęła zupełnie inaczej niż w sobotę, bo od prowadzenia 13:8. Górnik Trans.eu Wałbrzych odpowiedział serią dziewięciu punktów. Gospodarze mieli nawet 14 "oczek" przewagi (51:37). Nie uniknęli jednak nerwowej końcówki. Przyjezdni wygrali czwartą kwartę 28:21. W ostatniej minucie przegrywali 84:86 i mieli szaloną "trójkę" na odzyskanie prowadzenia.

Nie wykorzystali tego, a wynik (88:84) na linii rzutów wolnych ustalił Krzysztof Jakóbczyk. W tym elemencie koszykarz Górnika Trans.eu miał 10/11, a w całym spotkaniu podobnie jak Maciej Bojanowski zdobył 19 punktów. Goście popełnili 20 strat, ale i tak pozostali w grze o zwycięstwo, bo mieli znakomitego Bartosza Jankowskiego - 22 punkty (6/11 za trzy) i siedem zbiórek. Ważną rolę odgrywał też Adam Kaczmarzyk - 18 punktów, sześć zbiórek, po cztery przechwyty i straty.

Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk pokonała Elektrobud-Investment ZB Pruszków 84:75. Różnica punktowa niewiele większa niż w sobotnim meczu (90:82), ale to było zdecydowanie spokojniejsze zwycięstwo faworyta. Gospodarze nie roztrwonili 15-punktowej przewagi, którą wypracowali w końcówce drugiej kwarty. Ambitni pruszkowianie potrafili zbliżyć się na siedem punktów, ale całego deficytu nie udało im się odrobić.

Goście mieli 13/34 w rzutach z dystansu, a gospodarze 7/16. Dawid Słupiński rozegrał znakomity mecz. Podkoszowy Grupy Sierleccy-Czarnych zdobył 25 punktów (10/11 z gry). Miał też sześć zbiórek i trzy przechwyty. Double-double skompletowali Hubert Pabian (16 punktów i 10 zbiórek) oraz Adrian Kordalski (11 "oczek" i 10 asyst). Po drugiej stronie Mateusz Szwed miał 19 punktów (4/6 za trzy), siedem zbiórek i cztery asysty. Cztery "trójki" trafił też Roman Janik.

WKK Wrocław po raz drugi różnicą siedmiu punktów ograł Miasto Szkła Krosno. W niedzielę było 92:85. Goście zaczęli od prowadzenia 15:8, ale na przełomie pierwszej i drugiej kwarty stracili aż 19 punktów z rzędu. Po takiej serii trudno powalczyć o zwycięstwo, a ekipa z Podkarpacia i tak zdołała wrócić na prowadzenie.

Ten pościg nie dał jej jednak ostatecznego sukcesu i wrocławianie potrzebują już tylko jednego zwycięstwa żeby awansować do półfinału. W podobnej sytuacji są Grupa Sierleccy-Czarni oraz Górnik Trans.eu. Dwa mecze na pewno odbędą się w Tychach.

Dla WKK 24 punkty zdobył Michał Jędrzejewski (8/8 za dwa i 2/3 za trzy). Bezbłędny w rzutach z gry (6/6) był Michał Sitnik, który w 17 minut uzyskał 16 "oczek". Dla Miasta Szkła 20 punktów, sześć asyst i cztery przechwyty uzyskał Mateusz Szczypiński, który pięciokrotnie przymierzył z za linii 6,75 metra. Alan Czujkowski dołożył 19 punktów (8/9 z gry) i pięć zbiórek, ale z pięcioma przewinieniami przedwcześnie opuścił parkiet.

Wyniki niedzielnych spotkań play-off Suzuki I ligi (do trzech zwycięstw):

Górnik Trans.eu Wałbrzych - Weegree AZS Politechnika Opolska 88:84 (22:19, 19:14, 26:23, 21:28)

Górnik Trans.eu: Bojanowski 19, Jakóbczyk 19, Durski 11, Malesa 8, Ochońko 8, Ratajczak 7, Cechniak 6, Zywert 6, Wróbel 4, Koperski 0.

Weegree AZS Politechnika: Jankowski 22, Kaczmarzyk 18, Brenk 10, Szymański 10, Wilk 8, Łabinowicz 7, Jodłowski 6, Skiba 2, Krajewski 1, Piszczatowski 0.

Stan rywalizacji: 2-0 dla Górnika Trans.eu

Rawlplug Sokół Łańcut - GKS Tychy 85:93 (20:28, 25:22, 19:19, 21:24)

Rawlplug Sokół: Jankowski 21, Zaguła 19, Pełka 16, Fraś 14, Majka 6, Małgorzaciak 6, Kulikowski 3, Czerwonka 0, Karolak 0.

GKS: Śpica 26, Woroniecki 17, Trubacz 13, Kędel 10, Stryjewski 9, Grochowski 6, Karpacz 6, Wrona 5, Mąkowski 1.

Stan rywalizacji: 1-1

Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk - Elektrobud-Investment ZB Pruszków 84:75 (20:18, 23:13, 18:20, 23:24)

Grupa Sierleccy-Czarni: Słupiński 25, Pabian 16, Pieloch 15, Musiał 12, Kordalski 11, Śmigielski 3, Kurpisz 2, Długosz 0, Kulikowski 0.

Elektrobud-Investment ZB: Szwed 19, Janik 16, Kierlewicz 14, Suliński 11, Pawlak 9, Tyszka 4, Sobczak 2, Czemerys 0, Proczek 0.

Stan rywalizacji: 2-0 dla Grupy Sierleccy-Czarnych

WKK Wrocław - Miasto Szkła Krosno 92:85 (19:23, 29:22, 27:22, 17:18)

WKK: Jędrzejewski 24, Sitnik 16, Koelner 13, Niedźwiedzki 13, Prostak 12, Patoka 7, Rutkowski 7, Grzeliński 0, Matusiak 0, Uberna 0.

Miasto Szkła: Szczypiński 20, Czujkowski 19, Ciechociński 14, Wieloch 12, Żmudzki 8, Oczkowicz 6, Ciesielski 4, Krzywdziński 2.

Stan rywalizacji: 2-0 dla WKK

Zobacz także: Szok we Włocławku! Prezes złożył rezygnację
Trenerzy wybrali najlepszą piątkę Suzuki I ligi

Komentarze (1)
avatar
obiektywny
11.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A w Łańcucie zanosi się na "powtórkę z rozrywki"! "Miało być jak nigdy a wyjdzie jak zawsze"?