NBA. Wielka chwila. Stephen Curry wyprzedził legendę!

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO  / Na zdjęciu: Stephen Curry
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO / Na zdjęciu: Stephen Curry

Stephen Curry zaliczył niesamowity występ przeciwko Denver Nuggets, a dodatkowo przeszedł do historii Golden State Warriors.

Stephen Curry w poniedziałek poprowadził drużynę z San Francisco do 26. zwycięstwa w sezonie 2020/2021. Gospodarze pokonali Denver Nuggets 116:107, a 33-latek rzucił aż 53 punkty, trafił świetne 14 na 24 oddane rzuty z pola, w tym 10 na 18 za trzy i 15 na 16 wolnych. Miał też sześć zbiórek i cztery asysty.

Gwiazdor Golden State Warriors ponadto przeszedł do historii klubu. To wielki moment, bo Curry pobił 57-letni rekord, który należał do Wilta Chamberlaina. Środkowy od 1964 roku był najlepszym strzelcem w historii Warriors. Chamberlain zdobył w ich barwach 17 783 punkty.

- Bycie obok niego w jakiejkolwiek kategorii, to coś surrealistycznego i szalonego - mówił o pobiciu rekordu Wilta w rozmowie z mediami Curry, który po raz dziewiąty w karierze zanotował w meczu minimum 50 "oczek", a po raz osiemnasty trafił 10 lub więcej rzutów z dystansu.

Warriors rozbili Nuggets w trzeciej kwarcie 43:22, co okazało się kluczem do sukcesu. Goście z Kolorado starali się ograniczać poczynania Curry'ego, podwajając go, ale rozgrywający świetnie sobie z tym radził. Serb Nikola Jokić miał 27 punktów, 12 zbiórek oraz osiem asyst, jednak na niewiele się to zdało.

Poniedziałkowy mecz zakończył się dla Nuggets fatalnie, bo kontuzji doznał ich jeden z najlepszych zawodników, Jamal Murray. 24-latek upadł na parkiet po ataku na kosz w ostatniej minucie spotkania i z wielkim grymasem bólu wypisanym na twarzy złapał się za kolano. Wszyscy czekają teraz na szczegółowe wyniki badań.

Donovan Mitchell zapisał przy swoim nazwisku 42 punkty, a Chorwat Bojan Bogdanović 33, ale nawet takie występy liderów nie zapewniły Utah Jazz zwycięstwa z Washington Wizards! Goście ze stolicy USA w całym spotkaniu popełnili tylko siedem strat, a przy tym trafili 52-proc, rzutów z gry. Bradley Beal miał 34 "oczka", a Russell Westbrook skompletował już swoje 23. triple-double w aktualnym sezonie, zdobywając 25 punktów, 14 zbiórek oraz 14 asyst. Wizards triumfowali 125:121.

New York Knicks pokonali osłabionych Los Angeles Lakers 111:96, a 34 "oczka" rzucił dla nich skrzydłowy Julius Randle. Aktualni mistrzowie NBA popełnili aż 24 straty - pięć z nich miał Dennis Schroder, który z 21 punktami w dorobku był też najlepszym strzelcem "Jeziorowców". Lakers legitymują się bilansem 33-21.

Wyniki:

New York Knicks - Los Angeles Lakers 111:96 (26:28, 29:24, 26:16, 30:28)
(Randle 34, Payton 20, Rose 14 - Schroder 21, Morris 17, Kuzma 14)

Dallas Mavericks - Philadelphia 76ers 95:113 (26:30, 22:30, 21:28, 26:25)
(Doncić 32, Brunson 15, Finney-Smith 12 - Embiid 32, Korkmaz 20, Harris 10, Milton 10)

Orlando Magic - San Antonio Spurs 97:120 (16:28, 21:32, 24:29, 36:31)
(Hampton 16, Carter Jr. 15, Bacon 14 - DeRozan 19, Murray 17, White 15)

Memphis Grizzlies - Chicago Bulls 101:90 (22:22, 26:25, 22:27, 31:16)
(Valanciunas 26, Brooks 17, Allen 14 - LaVine 21, Young 20, Theis 18)

New Orleans Pelicans - Sacramento Kings 117:110 (31:19, 37:26, 18:29, 31:36)
(Ingram 34, Williamson 30, Bledsoe 13 - Fox 43, Barnes 16, Harkless 15)

Utah Jazz - Washington Wizards 121:125 (42:33, 23:37, 23:28, 33:27)
(Mitchell 42, Bogdanovic 33, Ingles 18 - Beal 34, Westbrook 25, Gafford 15)

Golden State Warriors - Denver Nuggets 116:107 (33:32, 23:29, 43:22, 17:24)
(Curry 53, Green 18, Wiggins 17 - Jokić 27, Porter Jr. 24, Murray 17)

Phoenix Suns - Houston Rockets 126:120 (38:29, 43:29, 22:30, 23:32)
(Crowder 26, Booker 24, Ayton 18 - Wood 25, Porter Jr. 22, Olynyk 16)

Minnesota Timberwolves - Brooklyn Nets przełożony

Czytaj także: Wielka forma Michała Sokołowskiego. Polak błyszczy we Włoszech
Maciej Lampe już znalazł nowy klub!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje gwiazdy reprezentacji Polski. Widoki zapierają dech w piersiach

Komentarze (0)