EBL. Otwarcie dla Arged BMSlam Stali! Legię zabolały spudłowane wolne

PAP / Tomasz Wojtasik / Na zdjęciu: Chris Smith (z lewej) i Jakub Karolak
PAP / Tomasz Wojtasik / Na zdjęciu: Chris Smith (z lewej) i Jakub Karolak

Arged BMSlam Stal od zwycięstwa rozpoczyna walkę w półfinale Energa Basket Ligi! Ostrowianie triumfowali 85:80, ale losy spotkania ważyły się do ostatnich sekund.

Jakub Karolak miał rzut za trzy, którym mógł doprowadzić do wyrównania w samej końcówce, ale nie trafił. Sędziowie najpierw wskazali, że w posiadaniu piłki cały czas będzie Legia, ale po wideoweryfikacji zmienili decyzję, bo wybijał ją zawodnik warszawian.

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego
zmuszeni byli faulować, a Mark Ogden trafił dwa wolne, którymi ustalił wynik spotkania na 85:80.

Legia może bardzo żałować, bo istotne wolne przestrzelili Lester Medford oraz Jamel Morris. Medford stanął na linii przy wyniku 74:76 i trafił raz, a Morris miał dwa wolne na 40 sekund przed końcem przy stanie 79:81, ale także wykorzystał tylko jeden rzut.

Warszawianie faulowali później Chrisa Smitha, który nie pomylił się z linii (83:80). Cały mecz w jego wykonaniu był świetny. Smith przymierzył też z dystansu, dając Arged BMSlam Stali prowadzenie 79:75 w ważnym momencie czwartej kwarty, a w sumie wywalczył 22 punkty i miał siedem zbiórek.

Podkoszowy Mark Ogden dostarczył drużynie z Ostrowa 13 "oczek" i zebrał 12 piłek, a James Florence zdobył 17 punktów, chociaż umieścił w koszu tylko 2 na 9 oddanych prób z dystansu. "Stalówka" popełnila tylko osiem strat, a Legia siedem.

Dla warszawian 18 punktów wywalczył Lester Medford. Grzegorz Kulka już w pierwszej części pierwszej kwarty zachwycił, bo rzucił szybkie osiem punktów. Problemy miał Walerij Lichodiej, który szybko popełnił trzy przewinienia i w środę spędził na parkiecie w sumie tylko 14 minut.

Legia, pomimo porażki, udowodniła, że stać ją na równą walkę z ostrowskim zespołem. Arged BMSlam Stali w pierwszej połowie brakowało skuteczności (tylko 2 na 16 za trzy), ale po zmianie stron żółto-niebiescy trafili siedem takich rzutów.

Drugi mecz tej pary półfinałowej odbędzie się już w czwartek o godz. 17:35. Wszystkie spotkania rozgrywane są w "bańce" w Arenie Ostrów.

Wynik:

Legia Warszawa - Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski 80:85 (24:20, 24:28, 15:21, 17:16)

Legia: Lester Medford 18, Grzegorz Kulka 13, Dariusz Wyka 12, Jakub Karolak 6, Jamel Morris 6, Earl Watson 6, Nickolas Neal 5, Benjamin Didier-Urbaniak 5, Grzegorz Kamiński 5, Walierij Lichodiej 4.

Arged BMSlam Stal: Chris Smith 22, James Florence 17, Mark Ogden 13, Josip Sobin 10, Denzel Andersson 7, Trey Kell 7, Jakub Garbacz 6, Jarosław Mokros 3, Maciej Kucharek 0.

Stan serii: 1-0 dla Arged BMSlam Stali

Czytaj także: Wielka szansa Śląska, mieli Zastal na widelcu. Koszmarne rzuty wolne!
Ziścił się najczarniejszy scenariusz. Jeden z liderów Denver Nuggets kończy sezon

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: głośno o 12-latku. Zwróć uwagę na jego technikę

Komentarze (16)
avatar
Perec Freitag
15.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bańkę przyznano miastu Ostrów Wlkp, bo tylko to miasto się zgłosiło do organizacji bańki w półfinałach i finale EBL-PLK. A ryczywoły wszelkiej maści i tak będą jazgać, że to szwindel! 
Gabriel G
14.04.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Stal jako drużyna traci sympatię kibiców przez działania swojego zarządu bo nikt obiektywny nie pochwali bańki w Ostrowie. Jeśli już to powinien to być teren neutralny a koszty pokryć Liga i Zw Czytaj całość
avatar
Tańczący z łopatą
14.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Kto wygra mecz?" "Stal" - radość po zdobytym koszu i buczenie na Legię. Rzeczywiście neutralny teren. Brawo Pisiewicz! 
avatar
leH
14.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokładnie widać i czuć do czego tzw działacze są zdolni.Nie dość że szwindel wymyślili z bańką,to do tego wszystkiego dostosowali się gwizdki.Ci to ale potrafią wypaczać zawody sportowe.Ten cał Czytaj całość
avatar
Pistons
14.04.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To się nie dzieje naprawdę. Kraciasty szyje to grubymi nićmi, wszyscy - poza Żanem - siedzą cicho i akceptują taki stan rzeczy. A Kraciasty szyje i ma na wszystko wywalone. Bańkę w Ostrowie zaa Czytaj całość