W ostatnim czasie zmienił agencję (teraz jego interesy reprezentuje Arkadiusz Brodziński), a ta szybko wzięła się do pracy.
Mateusz Dziemba, który sezon 2020/2021 w Energa Basket Lidze zakończył z Pszczółką Startem Lublin na ćwierćfinale, znalazł nowy angaż we francuskiej drużynie ALM Evreux Basket, która występuje na zapleczu ekstraklasy.
Jego nowa drużyna z bilansem 9 zwycięstw i 9 porażek zajmuje aktualnie 11. miejsce w lidze Pro B. ALM Evreux Basket sezon zakończy 11 czerwca - do tego czasu ma rozegrać 16 meczów!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie fotomontaż! Niesamowity popis gwiazdy NBA
Minione rozgrywki w EBL Dziemba zakończył ze średnimi na poziomie 8 punktów, 2,6 zbiórek i 2,3 asyst na mecz. W 34 spotkaniach spędzał na parkiecie średnio 23 minuty. Trafiał 44 procent rzutów z gry.
Krzysztof Kaczmarczyk, WP SportoweFakty: Jak to się stało, że końcówkę sezonu spędzisz we Francji?
Mateusz Dziemba: Sytuacja potoczyła się bardzo szybko. Pojawiła się opcja, bo jeden z zawodników drużyny ALM Evreux Basket doznał kontuzji, więc klub miał możliwość podpisania tzw. kontraktu medycznego.
Na ile została podpisana umowa?
To kontrakt krótkoterminowy, bo miesięczny. Wszystko jednak jest teraz w moich rękach. Jeżeli dobrze wypadnę, to kto wie co będzie dalej.
Z tego co wiem, sprawy potoczyły się bardzo szybko.
Zdecydowanie tak właśnie było. We wtorek o godzinie 23 podpisałem kontrakt, a już w środę popołudniu byłem we Francji.
Co dalej? Kiedy możliwy debiut?
Moja drużyna zagra już w czwartek na wyjeździe, ale jeszcze beze mnie. Mnie w tym dniu oraz w piątek czekają badania i testy medyczne. Jeżeli wszystko wypadnie pozytywnie, to w niedzielę będę mógł zadebiutować.
Dla ciebie to pierwszy wyjazd zagraniczny. Są jakieś obawy, oczekiwania?
Obaw nie ma żadnych. To dla mnie ogromna szansa. Jeżeli się sprawdzę, kto wie czy nie uda się zostać dłużej. Jeżeli nie, to będzie to dla mnie cenne doświadczenie na przyszłość.
A co z Energa Basket Ligą?
Są zapytania i badanie rynku, ale na razie bez żadnych szczegółów i konkretów, bo sezon dalej trwa. Jestem jednak otwarty na rozmowy, ale teraz chcę się z jak najlepszej strony pokazać we Francji i na tym się skupiam w pełni.
Zobacz także:
Duży problem reprezentacji Polski. Lider nie zagra w kwalifikacjach IO?
Kim jest facet za ponad milion złotych? "Duński dynamit" wystrzelił!