Nikola Jokić napisał historię. Serb wybrany MVP sezonu zasadniczego w NBA

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Nikola Jokić
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Nikola Jokić

Stało się to, na co wszyscy czekali! Nikola Jokić z Serbii został wybrany najwartościowszym zawodnikiem sezonu regularnego w NBA. Środkowy Denver Nuggets zdecydowanie wyprzedził Joela Embiida i Stephena Curry'ego.

Na ten moment czekało wielu kibiców ligi NBA. Serbski zawodnik Nikola Jokić został wybrany MVP, czyli najwartościowszym zawodnikiem sezonu zasadniczego w najlepszej koszykarskiej lidze świata! W plebiscycie zdobył aż 91 ze 101 głosów jako numer jeden! Nie było więc żadnych wątpliwości, że nagroda powędrowała we właściwe ręce.

O fakcie zostania MVP, Jokić dowiedział się podczas jednego ze spotkań zespołu. W pewnym momencie komisarz ligi, Adam Silver, połączył się z Denver Nuggets i przekazał środkowemu "Bryłek" tę jakże radosną dla niego informację.

26-latek od razu zabrał głos. - To duże osiągnięcie, ale jest coś, co powiedziałem już chłopakom. To nie tylko ja! Nie mógłbym tego dokonać sam. To wprawdzie nagroda indywidualna, ale zapracowali na nią wszyscy zawodnicy oraz pracownicy klubu. Dziękuję Wam wszystkim - dodał. Jednocześnie trener Mike Malone od razu zwrócił uwagę na bardzo ważny fakt. - To pierwszy tytuł MVP w historii organizacji, ale również pierwszy w historii dla gracza, który został wybrany w II rundzie - skomentował szkoleniowiec Nuggets.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalona końcówka meczu WNBA. Rzut rozpaczy i... zwycięstwo!

Warto przypomnieć, że zespół z Denver postawił na Jokicia z 41. numerem w drafcie w 2014 roku! A dotychczas najniżej wybranym MVP był Giannis Antetokounmpo, którego jednak Milwaukee Bucks wzięli do siebie jako piętnasty wybór. Spory udział w pozyskaniu Nikoli miał Rafał Juć, a więc polski skaut pracujący w Nuggets.

Jokić jest również pierwszym centrem od momentu, gdy najwartościowszym zawodnikiem sezonu regularnego został Shaquille O'Neal, a było to w 2000 roku! Serbowi na zostanie MVP pozwoliły średnie, które wyniosły 26,4 punktu, 10,8 zbiórki, 8,7 asysty oraz 1,3 przechwytu. A w trwających play-offach (śr. 31,4 pkt. w 7 meczach) również udowadnia, że jest prawdziwym liderem drużyny.

- Szczerze mówiąc nigdy nawet nie myślałem, że dostanę się do NBA - podkreślił Jokić w wywiadzie na żywo w stacji TNT. - Moim celem była gra chociażby w Eurolidze, bowiem serbskie kluby w niej występują. Chciałem grać w jednym z największych z nich i piąć się w górę, ale wtedy Denver Nuggets wybrali mnie w drafcie i pojawiła się szansa zostania graczem NBA - skomentował.

W pokonanym polu "Joker" pozostawił Joela Embiida z Philadelphia 76ers oraz Stephena Curry'ego z Golden State Warriors. Ostateczne wyniki pokazują, że nie mieli oni szans na wygranie z Serbem. Teraz przed nim kolejne wyzwanie, a więc awans z Nuggets do finału konferencji zachodniej. Rywalami są jednak rozpędzeni Phoenix Suns i to oni prowadzą po pierwszym meczu. Drużyna z Denver musi więc odrabiać straty.

Czytaj także:
NBA. Świetny mecz w Utah! Mitchell szalał po przerwie, Clippers nie dali rady go zatrzymać >>
NBA. Trzęsienie ziemi w Boston Celtics. Danny Ainge odchodzi z klubu! >>

Źródło artykułu: