NBA ogłosiła najlepsze defensywne składy sezonu. Wśród graczy duża niespodzianka

EBL. Litwin jednak nie zagra w Enea Astorii. Kontrakt rozwiązany

Jeśli chodzi o piątkę najlepszych defensorów sezonu 2020/21 w NBA, obyło się bez większych niespodzianek. Obok Rudy'ego Goberta i Bena Simmonsa, w pierwszym składzie znalazł się jeszcze Draymond Green oraz dwójka z Milwaukee Bucks - Jrue Holiday i Giannis Antetokounmpo. Nieco inaczej wygląda sprawa, jeśli chodzi o drugą piątkę, bowiem tam można się doszukać sporego zaskoczenia personalnego.

Jimmy Butler i Bam Adebayo z Miami Heat uzyskali łącznie dokładnie taką samą liczbę punktów, a za ich plecami znalazła się dwójka koszykarzy na co dzień reprezentująca barwy Philadelphia 76ers. To Joel Embiid oraz, i tu spora niespodzianka, Matisse Thybulle, który szerszej publiczności może nie być jeszcze znany.

24-latek w głosowaniu wyprzedził samego Kawhia Leonarda, co bez cienia wątpliwości robi wrażenie i dla musi być dla niego olbrzymim wyróżnieniem. Rzucający lub też niski skrzydłowy bardzo dobrze wypadł w defensywnym ratingu (zespół z nim w składzie tracił 103 punkty na 100 posiadań), a to jeden z lepszych wyników z całej lidze. Statystycznie, w średnio 20 minut, notował po 1,6 przechwytu i 1,1 bloku.

Bliski wygryzienia Leonarda z najlepszej dziesiątki był Mikal Bridges z Phoenix Suns, któremu do lidera Los Angeles Clippers zabrakło czterech punktów. Oprócz niego "trzydziestkę" przekroczył jeszcze tylko Clint Capela z Hawks (36), a więcej niż dwadzieścia "oczek" mieli tylko Myles Turner z Pacers i Marcus Smart z Celtics - odpowiednio 24 i 22. Ponadto po kilkanaście punktów w głosowaniu do All-Defensive Teams zdobyli Luguentz Dort (17), Chris Paul (14) i Paul George (17).

Czytaj także:
NBA. Portland Trail Blazers przeprowadzą rozmowy z potencjalnymi trenerami. Wśród kandydatów Becky Hammon >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalona końcówka meczu WNBA. Rzut rozpaczy i... zwycięstwo!