Rosasport udanie rozpoczął kontrolne granie

Jak na razie to Rosasportowi przysługuje miano drużyny, która spośród ekip drugiej ligi grupy C może pochwalić się najbardziej spektakularnymi transferami. Okazuje się, że radomianie nie zakończyli jeszcze kompletowania składu, bowiem w ostatnich dniach dokooptowany do nich został młody zawodnik z Kozienic - Konrad Michałek.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsze sparingi charakteryzuje to, że są one rozgrywane w nieco wolniejszym tempie niż mecze ligowe. Zresztą jeżeli zespół przystępuje do nich po dwóch tygodniach wręcz katorżniczej pracy nad kondycją i wytrzymałością, nie ma się co dziwić, że jego zawodnicy wchodzą niezwykle wolno w rytm pojedynku.

Trener Rosy Piotr Ignatowicz wykorzystał jednak okazję i sprawdził podczas meczu kilka nowych ustawień. - W takim pojedynku nie mogło być fajerwerków. Nasza dotychczasowa praca była bowiem skierowana na nieco inne aspekty. Cieszy jednak fakt, że udało nam się wykonać maksimum naszych zamierzeń, w zespole nie ma ani jednej kontuzji i w komplecie będziemy szlifować formę na zbliżającą się inaugurację sezonu - podkreśla szkoleniowiec.

Radomianie niemal cały mecz gonili rywala. W ostatniej kwarcie zaprezentowali kilka opracowanych doskonale w ubiegłym sezonie zagrywek, co pozwoliło im osiągnąć wyraźną przewagę i odnieść zasłużone zwycięstwo. Co ciekawe, w barwach Rosy zadebiutował 18-letni Konrad Michałek z Kozienic. Nominalnie występuje on na pozycji rzucającego obrońcy.

Najbliższy tydzień będzie równie pracowity dla ekipy z Radomia. Rozegra bowiem dwa sparingi z jednym z najgroźniejszych zespołów w drugiej lidze grupie A - Norgipsem Piaseczno. W środę pojedynek odbędzie się na wyjeździe. W piątek tymczasem ekipy zagrają w radomskiej hali.

ROSASPORT RADOM - SKK SIEDLCE 75:61 (19:20, 11:15, 18:16, 27:10)

Rosasport: Zalewski 14, Wiekiera 13, Podkowiński 12, Kapturski 7, Sosnowik 6, Nikiel 6, Maj 5, Muszyński 5, Kardaś 3, Wróbel 2, Michałek 0.

Komentarze (0)