Mowa o Paulu Zipserze, reprezentancie Niemiec z przeszłością w lidze NBA (Chicago Bulls). Ten w trakcie play-off BBL miał krwotok mózgowy, przeszedł pilną operację. Z uwagi na problemy zdrowotne opuścił finał niemieckiej ekstraklasy.
Bayern Monachium w trudnych dla Zipsera chwilach nie zostawił go na lodzie. W finałach przeciwko Albie Berlin koszykarze z Bawarii pojawili się w koszulkach z nazwiskiem "Ziper" na plecach, słowa wsparcia przesyłał też trener Andrea Trinchieri.
Na tym nie koniec. Bayern Monachium właśnie przedłużył kontrakt z Paulem Zipserem. I to nie o rok, nie o dwa, a do 2024 roku. Kiedy reprezentant Niemiec zacznie go realizować? Tego nie wiadomo. Termin jego powrotu na parkiet nie jest jeszcze określony.
ZOBACZ WIDEO: Piotr Lisek człowiekiem wielu talentów. Nietypowe hobby naszego mistrza!
- W Monachium czuję się bardzo dobrze, klub mi pomaga. Już przed play-off doszliśmy do porozumienia, a teraz, podczas rehabilitacji, nie ma dla mnie lepszego miejsca na świecie niż Monachium - komentuje Zipser w klubowym komunikacie.
- Paul odegrał dużą rolę w udanym dla nas sezonu. Ale jest dla nas tak samo ważny jako osoba. Pragniemy tylko tego, by spokojnie kontynuował proces powrotu do zdrowia - podkreśla dyrektor sportowy Bayernu Marko Pesic.
Bayern Monachium zakończył sezon 2020/2021 wicemistrzostwem Niemiec, mistrzem została Alba Berlin.
Zobacz też:
"Król parkietu wciąż w tańcu". Wyjaśniła się przyszłość Filipa Dylewicza
GTK długo czekało na swoją wisienkę na torcie. Był absolutnym "numerem jeden"