Eurobasket: Khryapa wskazuje na Hiszpanię i Grecję

Podpora reprezentacji Rosji, Viktor Khryapa stwierdził w jednym z wywiadów dla greckich mediów, że największe szanse na triumf na Mistrzostwach Europy w Polsce mają ekipy Hiszpanii i Grecji. Koszykarz nie wymienił jednak jako jednego z faworytów rosyjskiej drużyny, choć to właśnie drużyna prowadzona przez Davida Blatta broni tytułu wywalczonego dwa lata temu.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski

Dwa lata temu reprezentacja Rosji rzutem na taśmę wywalczyła złoty medal Mistrzostw Europy, pokonując w finale gospodarzy i wielkich faworytów tamtejszej imprezy, reprezentację Hiszpanii. Viktor Khryapa był jednym z głównych architektów sukcesu "Sbornej", notując w każdym spotkaniu bardzo wszechstronne statystyki w postaci 11,2 punktu, 7,8 zbiórki, 3,2 asysty i 2,1 przechwytu. Obecnie koszykarz uważa jednak, że powtórzenie triumfu sprzed dwóch lat jest mało prawdopodobne.

- Łatwiej jest wejść na szczyt, niż się na nim utrzymać. Turniej będzie ciężki, a my mamy młody zespół, w którym doszło do zmiany warty i nie ma już połowy tamtej ekipy, która wywalczyła sukces - tłumaczy 27-letni skrzydłowy. - Na pewno nikt nie położy się przed nami na parkiecie, ale z drugiej strony żadna ekipa nie będzie też nas nie zlekceważy. Obecnie myślę o tym, byśmy w miarę nieźle przeszli pierwszą rundę. Potem wszystko może się zdarzyć - dodaje zawodnik.

Kto zatem jest faworytem według Rosjanina? - Wygra ten, kto będzie grał koszykówkę mądrą, twardą i bezpardonową, a także będzie w pełni swojej formy - ucieka od odpowiedzi koszykarz. Zapytany o konkretną drużynę, wskazuje jednak - W mojej ocenie Hiszpania i Grecja to na teraz dwie najlepsze drużyny w Europie. Lubię również styl reprezentacji Słowenii, ale im zawsze coś staje na przeszkodzie. Może teraz okażą się czarnym koniem imprezy? - zastanawia się Khryapa.

Zapytany o reprezentację Polski, skrzydłowi CSKA Moskwa odpowiada - Rola gospodarza nie jest łatwa, ale od zawsze wiadomo, że gospodarzom pomagają nawet ściany. Polacy będą nieobliczalni i mogą zajść w turnieju bardzo daleko.

Obecnie Rosjanie uczestniczą w Turnieju Akropolu. W pierwszym meczu przeciwko reprezentacji Litwy, podopieczni Davida Blatta musieli uznać wyższość rywali 61:78. Dla Rosji najwięcej oczek zdobyli Kelly McCarty (13) oraz Sergey Monya (11). Khryapa zagrał zaledwie osiem minut i nie zdobył żadnego punktu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×