Runga druga: PGE Turów Zgorzelec - Kotwica Kołobrzeg (zapowiedź)

PGE Turów Zgorzelec, podbudowany środowym zwycięstwem i prowadzenie w ćwierćfinałowej serii 1:0, chce maksymalnie wykorzystać atut własnego boiska, jednak Kotwica Kołobrzeg nie zamierza składać broni.

Trener kołobrzeżan, Sebastian Machowski, chwalił po pierwszym spotkaniu swój zespół za włożony wysiłek, ale miał pretensje o dwadzieścia popełnionych strat. Marko Scekić, Thomas Kelati i Iwo Kitzinger, z ekipy gospodarzy, przechwycili aż piętnaście piłek! - Mam nadzieję, że błędy z pierwszego meczu coś nas nauczą i w czwartek spróbujemy wygrać - mówił po meczu szkoleniowiec kołobrzeżan.

Mimo zwycięstwa Saso Filipovski również musi wyciągnąć wnioski ze środowego meczu. Podopieczni słoweńskiego szkoleniowca w trzeciej kwarcie osiągnęli już trzynastopunktową przewagę, ale pozwolili swoim rywalom szybko ją zniwelować. Wicemistrzowie Polski kontrolowali co prawda przebieg meczu, ale gdy potrzeba było spokoju pod koniec meczu, to nie ustrzegli się błędów i doprowadzili do bardzo nerwowej końcówki, która mogła zakończyć się zupełnie odwrotnie.

W siódmej minucie spotkania pierwszego meczu źle na parkiet spadł Robert Witka i musiał opuścić plac gry. Zawodnik po chwili wrócił jednak na boisko, ale po popełnionym faulu zszedł z niego i do końca meczu przesiedział na ławce rezerwowych. Występ polskiego skrzydłowego w drugim meczu w Zgorzelcu stoi pod znakiem zapytania.

Witka, jeszcze w poniedziałek zapowiadał, że ekipa gości to zespół nieobliczalny. - Kotwica potrafi zagrać świetny mecz zarówno w obronie, jak i w ataku, a podczas następnego spotkania może zaprezentować się zupełnie inaczej. Przeciwko kołobrzeżanom trzeba być skoncentrowanym przez czterdzieści minut - mówił polski skrzydłowy.

Kotwica łatwo skóry nie sprzeda i nie przyjechała do Zgorzelca, by statystować. Dla kołobrzeżan jest to pierwszy play-off w historii klubu, więc zawodnicy znad morza są tym bardziej zmotywowani i żądni zwycięstw. Czy zespołowi Machowskiego starczy sił w czwartek na ponowne nawiązanie wyrównanej walki? Czy Iwo Kitzinger i Thomas Kelati ponownie wezmą na siebie odpowiedzialność za wypełnienie luki po nieobecnym Davidzie Loganie? Na te i inne pytania odpowiedz powinniśmy poznać około godziny 20.

Drugi mecz rundy ćwierćfinałowej Dominet Bank Ekstraligi pomiędzy PGE Turowem Zgorzelec a Kotwicą Kołobrzeg odbędzie się w czwartek, tj. 17.04.2008 r., w Zgorzelcu (hala przy ul. Maratońskiej 2). Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:00. Trzeci mecz odbędzie się w poniedziałek, w Kołobrzegu.

Komentarze (0)