Informację o śmierci Dusana Ivkovicia najpierw podały media w Serbii, później smutne wieści potwierdził serbski związek koszykówki.
"Zmarł Dusan Ivković, słynny trener reprezentacji Jugosławii i Serbii, jeden z najlepszych szkoleniowców w historii światowej koszykówki" - przekazano w komunikacie.
Serbskie media opisują, że Dusan Ivković trafił do szpitala w Belgradzie z uwagi na wodę w płucach i zakażenie wirusem. Tam po kilku godzinach zmarł.
Był legendą światowej koszykówki. Jako zawodnik grał dla klubu Radnicki Belgrad, zdecydowanie większą karierę zrobił w roli trenera.
Prowadził największe kluby w Europie: Olympiakos Pireus, CSKA Moskwa czy Anadolu Efes Stambuł. Dwukrotnie wygrał prestiżowe rozgrywki Euroligi.
Pracował też jako szkoleniowiec reprezentacji Jugosławii i Serbii.
Dusan Ivković zmarł w Belgradzie w wieku 78 lat.
Zobacz też:
Igor Milicić: 20 punktów nic nie znaczy. To nauczka dla nas wszystkich
Trener komentuje ucieczkę gracza. Mówi też o sensacyjnej wygranej
na Instagramie 
na Facebooku 
