Polki bezbłędne. Rosjanki przegrały wygrany mecz
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin i Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz zrobiły pierwsze kroki w kierunku fazy grupowej EuroCup. O ile jednak bydgoszczanki do rewanżu przystąpią w miarę spokojne, o tyle lublinianki czeka nie lada wyzwanie.
Po pierwszej połowie przewaga gospodyń wynosiła aż 11 "oczek", a finalnie skończyło się na wygranej 62:61, którą zapewniła najlepsza w drużynie Kamiah Smalls.
I generalnie trzeba powiedzieć, że to sukces, bowiem koszykarki Spartaka na minutę przed końcem prowadziły już 59:56. Smalls nie pozwoliła jednak wyrwać rywalkom zwycięstwa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siatkarze grają nie tylko w Europie! Co za akcjaW całym meczu zaliczyła 21 punktów i wykorzystała wszystkie swoje pięć prób z dystansu. Solidne double-double skompletowała Natasha Mack, a bardzo pozytywnie należy ocenić też występ młodej Emilii Kośli.
Zdecydowanie lepsze humory mają po pierwszym meczu bydgoszczanki. Trzeba też jednak dodać, że i zadanie mają zdecydowanie łatwiejsze, pomimo braku w swoich szeregach podstawowej środkowej Jillian Alleyne (nadal gra w lidze WNBA).
Podopieczne Piotra Kulpekszy wykorzystały swoje przewagi, zagrały dobrze w defensywie, a to dało ekipie Basketu 25 wygraną w Grecji nad Eleftherii Moschatou 57:48. Liderką zespołu była Laura Miskiniene (18 punktów i 13 zbiórek). Szkoda, że z koszem nie mogła się spotkać Michaela Houser (1/11 z gry) bo już dziś byłoby po wszystkim.
Rewanże w obu parach zaplanowano na kolejny czwartek. Mecz w Moskwie o godzinie 17:00, a w Bydgoszczy o 18:00.
Wyniki:
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin - Spartak Moskwa 62:61 (14:12, 22:13, 11:15, 15:21)
AZS UMCS: Kamiah Smalls 21, Natasha Mack 17 (12 zb), Emilia Kośla 10, Martina Fassina 5, Klaudia Niedźwiedzka 5, Aleksandra Stanacev 4, Ivana Jakubcova 0, Zuzanna Sklepowicz 0.
Spartak: Alexis Jones 17, Polina Fedorova 14, Daria Repnikova 13, Unique Thompson 12, Anastasiia Zotkina 4, Sevara Nuritdinova 1, Elizaveta Balykova 0, Kristina Kord 0, Daria Ignatova 0.
Eleftheria Moschatou - Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz 48:57 (13:18, 5:14, 17:11, 13:14)
Eleftheria: Alyssa Lawrence 16, Lilia Karakasidou 15, Dejza James 8, Macarena Rosset 5, Despoina Theodoromanolaki 4, Georgia Damoulaki 0, Maria Kontogeeorgou 0, Stavroula Koniali 0.
Basket 25: Laura Miskiniene 18 (13 zb), Angelika Stankiewicz 16, Karina Michałek 10, Karolina Poboży 8, Nathalie Fontaine 3, Michaela Houser 2, Wiktoria Sobiech 0, Wiktoria Zasada 0.
Zobacz także:
Słodka zemsta Yannicka Franke na Starcie. To jednak nie on bohaterem meczu
-
Baloncesto Zgłoś komentarz
Niestety dzisiejszy mecz to pierwszy poważny sygnał, że zakontraktowane 3 zawodniczki z Europy nie prezentują nawet takich umiejętności, żeby uplasować się w tym sezonie ligowym na 5 czy choćby 6 miejscu. Serbska rozgrywająca to kopia Włoszki Milazzo z poprzedniego sezonu, Fassina zagrała dziś tak jak w końcówce poprzedniego sezonu, czyli słabo, a o występie Jakubcovej trudno powiedzieć coś pozytywnego, gdy jedna z dwóch najbardziej doświadczonych zawodniczek w drużynie nie jest w stanie przez 23 minuty przebywania na parkiecie zdobyć choć jednego punktu (0/6 z gry). Jeśli nie nastąpi istotna poprawa w grze tej trójki zawodniczek, to może się okazać, że ósme miejsce będzie szczytem możliwości lubelskiej ekipy w tym sezonie.