Astoria wzmacnia pozycję numer jeden. Czy to koniec ruchów w Bydgoszczy?

Mistrzowski finisz mistrzów Polski. Florence zamknął mecz!

Pomimo iż Enea Abramczyk Astoria wygrała swoje ostatnie ligowe spotkanie z MKS-em Dąbrowa Górnicza - i to bardzo wysoko (więcej tutaj >>) - działacze bydgoskiego klubu zdecydowali się na pierwszy ruch w trakcie sezonu. Nowym nabytkiem czarno-czerwonych jest rozgrywający Wes Washpun, który w ostatnim sezonie występował w greckiej Larissie, gdzie w styczniu trafił z fińskiego zespołu BC Nokia.

Sumując jego występy w sezonie 2020/21, notował średnio po 14 punktów, 4,8 asysty i 3,3 zbiórki. Rok wcześniej bronił z kolei barw BK Ventspils, gdzie występował u boku dobrze znanego z polskich parkietów Janisa Berzinsa oraz, co być może kluczowe, Klavsa Cavarsa, który obecnie jest najlepszym zawodnikiem "Asty".

Wraz z drużyną z Łotwy, Washpun grał chociażby w rozgrywkach EuroCup. Na Starym Kontynencie 28-latek występował również w niemieckim Riesen Ludwigsburg. Ponadto występował również w Meksyku czy też w G-League. Międzynarodowego doświadczenia więc mu nie brakuje.

W Bydgoszczy będzie miał za zadanie wsparcie zespołu na pozycji numer jeden, na której Astoria ma największe problemy. Dominykas Domarkas gra w kratkę i jego dyspozycję trudno nazwać stabilną. Po bardzo dobrym meczu z Czarnymi, zagrał dwa słabe spotkania - w Szczecinie i u siebie przeciwko MKS-owi.

Jest więc wielce prawdopodobne, że nie będzie to ostatni ruch, na który zdecydują się w trakcie sezonu działacze klubu z Bydgoszczy. Zmiany są bowiem potrzebne, aby zrealizować przedsezonowy cel, czyli awans do play-offów.

Czytaj także:
"W Czarnych - obok Klassena i Garretta - to ja nawet mógłbym trochę pograć w ekstraklasie" >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: spariodowała grę w tenisa. Padniesz ze śmiechu!