Dramat 47-letniego trenera. Musi poddać się leczeniu
Niepokojące informacje napłynęły ze Stanów Zjednoczonych. Dobrze znany kibicom NBA trener, Dave Joerger, musi wycofać się z pracy i poddać się leczeniu.
W 2016 roku jego drogi z Grizzlies się rozeszły. Przez kolejne trzy lata, do 2019 roku, pracował jako szkoleniowiec Sacramento Kings, a w 2019 roku przyjął pracę na stanowisku asystenta trenera Philadelphia 76ers.
Niestety, kibice przez jakiś czas nie zobaczą go na ławce. 47-latek opuścił zespół i koncentruje się tylko na zdrowiu. Jak donosi ESPN, w okolicach jego i szyi i głowy znaleziono nowotwór. Potrzebna jest chemioterapia.
- Lekarze mówią, że mam 90 procent szans, aby wrócić do pełni zdrowia. Mimo wszystko to dla mnie przerażające i trudne - skomentował Joerger, cytowany przez ESPN.
Klub okazuje mu pełne wsparcie w procesie leczenia i już czeka na jego powrót na ławkę szkoleniową.
Czytaj także:
- Popis Adama Waczyńskiego w Hiszpanii. Rekord sezonu
- Fatalny obrazek. Ten klub potrzebuje zmian!