Karuzela ruszyła na dobre. W tym klubie planują solidne trzęsienie ziemi

Materiały prasowe / Szymon Szczur / Na zdjęciu: zawodnicy GTK Gliwice
Materiały prasowe / Szymon Szczur / Na zdjęciu: zawodnicy GTK Gliwice

Od kilku tygodni było wiadomo, że w kadrze GTK Gliwice musi dojść do przetasowań. Teraz słowa zamieniły się w czyn - trener Robert Witka ma nowego zawodnika na obwód.

Ostatnia drużyna tabeli Energa Basket Ligi potrzebuje wstrząsu i nowej jakości. - Tak dalej nie może być - mówił na jednej z niedawnych konferencji prasowych trener Robert Witka.

GTK w tym sezonie wygrało zaledwie 3 z 12 meczów. Aktualnie notuje serię pięciu kolejny porażek, a cztery ostatnie spotkania przegrało różnicą kolejno 20, 52, 23 i 32 punktów. Łącznie daje to liczbę 127!

Czy w Gliwicach w końcu coś się odmieni? Pierwszą pozytywną wiadomością na pewno jest powrót do treningów Kacpra Radwańskiego. Ten powinien być już "do gry" na mecz 5 grudnia z Anwilem Włocławek. Kapitan daje energię i charakter, czego tak brakuje.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo i jego stara miłość

W starciu z "Rottweilerami" Witka na pewno będzie miał też do dyspozycji nowego obwodowego. To Josh Fortune. Amerykanin bieżące rozgrywki rozpoczął w Grecji, gdzie związał się z drużyną z Larissy. Tam jednak zdołał rozegrać zaledwie dwa mecze.

Fortune w Europie grał już wcześniej na Węgrzech, w Niemczech czy Danii. Ostatni pełny sezon (2020/2021) spędził na Ukrainie - z drużyną BK Zaporoże sięgnął po tytuł wicemistrza kraju, a sam dołożył sporą cegiełkę do tego sukcesu notując 16,7 punktu, 4,2 zbiórki i 1,9 asyst.

27-latek występuje na pozycji rzucającego. Na Ukrainie trafiał 39 procent rzutów z dystansu. Aktualnie to siódmy zawodnik zagraniczny w kadrze GTK. Wcześniej gliwicki zespół wzmocnił Damonte Dodd, który zdążył już nawet zaliczyć debiut w starciu ze Śląskiem Wrocław (8 punktów, cztery zbiórki i cztery asysty).

Fortune i Dodd to jednak nie wszystko, a najprawdopodobniej dopiero początek wielkich zmian. W pierwszym meczu po przerwie reprezentacyjnej nowych zagranicznych twarzy ma być więcej. Pewny miejsca w składzie z dotychczasowego "zestawu zagranicznego" jest tylko Roberts Stumbris.

Co ciekawe Fortune jest drugim zawodnikiem Agis Armias Larissa, który w tej przerwie na mecze reprezentacyjne opuścił ten klub i wybrał grę w EBL. Pierwszym był rozgrywający Jay Threatt, który związał się z drużyną Kinga Szczecin.

Zobacz także:
Gracz mistrzów Polski z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19
Grają va-banque. Duże zmiany w polskim klubie

Komentarze (0)