EuroBasket: Lista wielkich obecnych

Wielu znanych koszykarzy postanowiło nie stawić się wraz ze swoimi reprezentacjami na polskim EuroBaskecie. Jednak mimo tego, koszykarscy kibice i tak będą mieć możliwość obejrzenia na żywo koszykarskich wirtuozów, których postanowiliśmy wymienić w tym zestawieniu.

W tym artykule dowiesz się o:

Wcześniej na łamach naszego portalu pisaliśmy o wielkich nieobecnych polskiego EuroBasketu, których nie dane będzie zobaczyć fanom koszykówki. Ich lista jest długa, jednak nie na tyle długa, aby gwiazd światowego formatu zabrakło podczas całej imprezy. Rozpoczynając wędrówkę w poszukiwaniu najlepszych z najlepszych nie sposób nie zacząć od reprezentacji Hiszpanii, czyli głównego faworyta do złotego medalu. Niemal cała kadra naszych ostatnich przeciwników z turnieju w Saragossie to gwiazdy w całym tego słowa znaczeniu. Na ich czoło wysuwa się oczywiście mistrz NBA z Los Angeles Lakers, Pau Gasol. Ogromny Hiszpan to człowiek z innej planety i to właśnie on wraz z Kobe Bryantem w świetnym stylu rozbijali obronę Orlando Magic w drodze po upragnione pierścienie.

Razem z nim w składzie Hiszpanii znajdują się świetni obwodowi. Rudy Fernandez rozegrał bardzo dobry, debiutancki sezon w NBA, występując m.in. w konkursie wsadów podczas All-Star Game. Juan Carlos Navarro to jeden z najlepszych rzucających w Europie, a w kwalifikacjach do EuroBasketu najlepszy zawodnik spośród wszystkich graczy finalistów ME. W drużynie FC Barcelony od lat czołowa postać z przerwą na roczną grę w Memphis Griezzlies, gdzie zdążył pobić rekord debiutantów w ilości celnych rzutów za 3 punkty. Jest także nastolatek Ricky Rubio, o którego rozegrała się tego lata prawdziwa bitwa. Wybrany w Drafcie NBA z numerem piątym przez Minnesotę Timberwolves ostatecznie wylądował w Barcelonie, która zapłaciła za niego ponad 3,5 milionów Euro!

Ostatnią drużyną, która uzyskała kwalifikację na EuroBasket 2009, okazała się Francja, która przywiezie ze sobą świetnego Tony’ego Parkera. Jeden z najlepszych rozgrywających w NBA ma za sobą bardzo udany sezon w najlepszej lidze świata, w której zdobywał średnio 22,4 punktów, 3,2 zbiórek i blisko siedem asyst na mecz. W swoim dorobku ma m.in. trzy mistrzowskie pierścienie wywalczone z San Antonio Spurs oraz tytuł MVP finałów NBA z 2007 roku. Razem z Parkerem w składzie będzie także Ronny Turiaf, obecnie zawodnik Golden State Warriors, a w przeszłości koszykarz Los Angeles Lakers, z którym wystąpił w finale NBA, zdobywając wicemistrzostwo tej ligi.

Drużyną, która rozegrała z Polską najwięcej spotkań sparingowych w okresie przygotowawczym była Chorwacja. W jej składzie widzimy takich koszykarzy jak m.in. Nikola Vujcić z Olympiakosu Pireus. Chorwacki środkowy ma na swoim koncie dwukrotne mistrzostwo Euroligi z Maccabi Tel-Aviv, a także zapisał się w historii tych rozgrywek jako pierwszy koszykarz, który osiągnął triple-double, czyli podwójną zdobyć w trzech kategoriach statystycznych. Trener Jasmin Repesa na pewno będzie dużo zawdzięczać Roko-Leni Ukiciowi. Zawodnik Toronto Raptors, który od nowego sezonu będzie grał dla Milwaukee Bucks to drugi po Navarro najlepszy koszykarz okresu przygotowawczego spośród europejskich finalistów i prawdziwy motor napędowy chorwackiej kadry na obwodzie.

Grecy przywożą do Polski uczestników ostatniego Final Four Euroligi z Berlina. Na pierwszy plan wysuwa się MVP tego turnieju Vasilis Spanoulis. Rozgrywający mistrza Euroligi, Panathinaikosu Ateny będzie głównym dowodzącym w strefie obwodowej Greków, gdyż na EuroBaskecie nie stawią się podstawowi rozgrywający Hellady, Theo Papaloukas i Dimitris Diamantidis. Pod koszem natomiast wysokich rywali przepychał będzie Ioannis Bourousis, który został wybrany do najlepiej piątki ostatniego sezonu Euroligi. Warto będzie także przyjrzeć się młodemu środkowemu Utah Jazz, Kostasowi Koufosowi. 20-letni koszykarz, który mierzy aż 218 cm wzrostu w swoim pierwszym sezonie za oceanem rzucał średnio blisko pięć punktów i trzy zbiórki na mecz. Wszystko jednak przed nim.

W ekipach naszych północnych sąsiadów, czyli Łotwy i Litwy zobaczymy odpowiednio Andrisa Biedrinsa i Linasa Kleizę. Pierwszy z nich to czołowy zbierający NBA, wzbogacający konto swojego Golden State Warriors o ponad 11 punktów i 11 zbiórek w każdym meczu. Kleiza natomiast był ważnym zawodnikiem w finale konferencji zachodniej, w której jego Denver Nuggets walczyło jak równy z równym z późniejszym mistrzem NBA, Los Angeles Lakers. Sam Litwin zdobywał średnio siedem punktów i ponad trzy zbiórki na mecz, a po sezonie skusiły go ogromne pieniądze zaoferowane przez europejskiego potentata, Olympiakos Pireus, w którym będzie występował od nowego sezonu.

Nie sposób nie wspomnieć także o reprezentacji Polski, która tego lata kojarzy się niemal wyłącznie z Marcinem Gortatem. Pierwszy Polak w historii, który dostąpił zaszczytu walki o mistrzostwo NBA i w finałach grał przeciwko ekipie z Los Angeles jest prawdziwym przywódcą w polskiej kadrze. Gortat na boisku gwarantuje Polakom kilkanaście punktów i zbiórek, a przede wszystkim jest prawdziwą ostoją w obronie Biało-Czerwonych. Drugą gwiazdą naszej kadry jest Maciej Lampe. To jemu wróżono karierę w NBA, jednak nie wszystko potoczyło się tak, jakby kibice sobie tego życzyli i po kilku zmianach klubu wrócił do Europy, gdzie obecnie będzie grał w Maccabi Tel-Aviv. Teraz Lampe zdaje się odradzać i w ataku jest niemal pewną bronią przeciwko każdemu przeciwnikowi.

Grupowy rywal naszej kadry, czyli ekipa Turcji również może poszczycić się obecnością gwiazd w swoim składzie. Mowa tutaj przede wszystkim o byłym koledze klubowym Gortata z Orlando, Hedo Turkoglu. Wszechstronny Turek, który od nowego sezonu będzie bronił barw Toronto Raptors będzie mógł liczyć na pomoc Erslana Ilyasovy. Młody koszykarz był podporą FC Barcelony w poprzednim sezonie, a jego dobra gra zaowocowała przenosinami tego zawodnika do najlepszej ligi świata, w której będzie grał dla Milwaukee Bucks.

EuroBasket Poland 2009 od poniedziałku w siedmiu miastach Polski!

Źródło artykułu: