Teatr jednej aktorki. To był prawdziwy popis!

Komplet porażek nie wygląda dobrze. Niebawem mają przyjść jednak lepsze dni

Zagrała po swojemu i niemal w pojedynkę załatwiła ekipie CBK Mersin Yenisehir Bld wygraną w Gorzowie Wielkopolskim. Tiffany Hayes, czyli była koszykarka BC Polkowice, dała koncert.

Gospodynie mogły jedynie patrzeć i podziwiać, bowiem tego wieczoru leworęcznej rzucającej nic nie było w stanie zatrzymać. Wystarczy spojrzeć w jej linijkę statystyczną.

36 punktów wykorzystując 14 z 21 rzutów z gry, w tym 5/7 z dystansu. Do tego osiem zbiórek, sześć asyst i wskaźnik efektywności gry na szalonym poziomie 43!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skąd ona ma tyle energii? Jędrzejczyk jest niczym... rakieta!

I to właśnie Hayes rozpoczęła w decydującej kwarcie "ucieczkę" przyjezdnych. Jej zespół prowadził tylko 57:54, ale jej akcja 2+ dała przyjezdnym energię - pierwsze cztery minuty to seria 11:2, która ustawiła całą część.

Wśród gospodyń ponownie liderką była Courtney Hurt (19 punktów, sześć asyst, pięć zbiórek i trzy przechwyty). Jeden z najlepszych meczów w sezonie rozegrała (wreszcie!) Ksenia Tikhonenko.

Turczynki obok Hayes też Kristine Anigwę, która skompletowała solidne double-double i niemal w pojedynkę zdominowała walkę na tablicach. Mersin finalnie okazał się rywale poza zasięgiem dla wszystkich drużyn w grupie odnosząc komplet sześciu zwycięstw.

Wyniki:

PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski - CBK Mersin Yenisehir Bld 68:75 (15:25, 19:10, 20:22, 14:18)

PSI Enea: Courtney Hurt 19, Kseniia Tikhonenko 17, Stephanie Jones 14, Dominika Owczarzak 11, Katarzyna Dźwigalska 5, Anna Makurat 2, Karolina Matkowska 0, Julita Michniewicz 0.

Mersin: Tiffany Hayes 36, Kristine Anigwe 12 (15 zb), Shavonte Zellous 11, Esra Ural Topuz 8, Yvonne Turner 6, Asena Yalcin 2, Sinem Atas 0, Fatmanur Karakas 0.

Zobacz także:
Bez jej dobrej gry ani rusz. Mistrz Polski nie dał rady wyszarpać niespodzianki
Start mocno się postawił! Stal miała odpowiedź