Jonas Kazlauskas (trener Grecji): Zagraliśmy całkiem nieźle, wyszliśmy skoncentrowani na to spotkanie. Popełniliśmy pod koniec kilka błędów, ale nasza postawa w pierwszej połowie bardzo mnie cieszyła. - Wiedzieliśmy, że gra przeciwko Chorwatom będzie trudna. Być może na początku podstawowi gracze zagrali zbyt intensywnie, co w drugiej połowie sprawiło nam trochę kłopotów. Naszym problemem, który musimy szybko naprawić, jest ustabilizowanie tempa gry.
Nick Calathes (Grecja): Wypracowana w pierwszej połowie przewaga pozwoliła nam na kontrolowanie gry w ostatnich dwóch kwartach. Pod koniec zrobiło się co prawda troszkę nerwowo, Chorwaci dogonili nas na kilka punktów, ale ostatecznie to my cieszyliśmy się ze zwycięstwa.
Jasmin Repesa (trener Chorwacji): Gratuluję Grekom zwycięstwa, zagrali świetnie w pierwszej połowie. Przegrywając po pierwszej połowie ponad 20 punktami ciężko wygrać spotkanie, szczególnie z takim rywalem jak Grecy.
Mario Kasun (Chorwacja): Gra nie układała się po naszej myśli. Przegraliśmy, bo popełniliśmy zbyt dużo błędów w pierwszej połowie. Przewaga Greków była zbyt duża do odrobienia. Trzeba o jak najszybciej zapomnieć o tym spotkaniu i skoncentrować się na jutrzejszym meczu z Macedonią - przyznał, środkowy Chorwacji.