Wreszcie dobre wieści dla zespołu z Kalifornii. Ich kluczowy zawodnik, Anthony Davis wraca do gry.
Jak poinformował Shams Charania z "The Athletic", 28-latek może wystąpić już we wtorkowym meczu Los Angeles Lakers. "Jeziorowców" czeka wtedy starcie z Brooklyn Nets.
Dla Davisa byłby to powrót do składu po ponad miesiącu przerwy. Skrzydłowy pauzuje od 17 grudnia.
Davis jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia skręcił kolano, doznając w nim uszkodzenia więzadeł pobocznych. Stało się to podczas spotkania z Minnesota Timberwolves, które jego Lakers przegrali 92:110. Gracz rywali, Jaden McDaniels stracił równowagę i wpadł na Davisa.
Drużynie z Kalifornii w tym sezonie wiedzie się słabo. Jak na razie bilans 23-24 umiejscawia ich dopiero na ósmym miejscu w Konferencji Zachodniej. Powrót skrzydłowego to coś, czego Lakers mocno wyczekiwali.
Dla Davisa to 10. sezon na parkietach NBA. 28-latek zdobywa w nim średnio na mecz 23,3 punktu, 9,9 zbiórki, 2,9 asysty oraz 2,0 bloku. Trafia jednak zaledwie 18-proc. oddawanych rzutów za trzy - to jego najsłabszy wynik od kampanii 2014/2015. Skrzydłowy został wybrany z pierwszym numerem w drafcie 2012.
After missing over one month with MCL sprain, Lakers star Anthony Davis is probable to return on Tuesday night vs. the Nets in Brooklyn.
— Shams Charania (@ShamsCharania) January 24, 2022
Czytaj także: Kłopoty ważnego zawodnika Chicago Bulls. Wszystko przez ostry faul
Gwiazdor Lakers znów na szczycie. Chodzi o sprzedaż koszulek meczowych
ZOBACZ WIDEO: PZPN oferował pracę Engelowi? Były selekcjoner mówi wprost