Anwil był bliski wielkiego powrotu. Zdołał odrobić 19 punktów straty i na dwie minuty przed końcem wyszedł na prowadzenie 76:75 po rzucie Jamesa Bella.
King zdołał jednak odpowiedzieć. Najpierw zza łuku po kapitalnej zespołowej akcji trafił Filip Matczak, a po chwili kluczowym przechwytem i skutecznymi rzutami wolnymi popisał się Stacy Davis.
Obaj zresztą byli najważniejszymi postaciami szczecinian. Davis skompletował 25 punktów i siedem zbiórek, a Matczak dodał 21 "oczek", dziewięć asysty, cztery zbiórki i cztery przechwyty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski świętował urodziny. Jak? Tego się nie spodziewaliście
Obaj od początku zaczęli z wielką energią i doskonałą skutecznością. Gdy swoje wejście smoka z ławki dodał Kacper Borowski, King prowadził nawet 48:29. W Anwilu od początku funkcjonował tak naprawdę jedynie Jonah Mathews, który swój ostatni ligowy występ miał bardzo słaby.
Z biegiem czasu dołączyli do niego Kyndall Dykes oraz wspomniany już Bell. Ten ostatni w ostatniej kwarcie zdobył 8 ze swoich 17 "oczek". Do tego dorobku dołożył też siedem zbiórek i cztery asysty.
Warto dodać, że Anwil musiał sobie radzić bez Kamila Łączyńskiego, który dochodzi do siebie po ciosie podczas meczu European North Basketball League. King z kolei w pierwszej połowie stracił Jakuba Schenka - ten doznał kontuzji ręki.
Włocławianie, którzy jeszcze niedawno byli samodzielnym liderem Energa Basket Ligi - po trzech porażkach z rzędu - tracą teraz do Grupa Sierleccy Czarnych Słupsk dwie wygrane.
Co ciekawe już w czwartek obie drużyny spotkają się ponownie. Dojdzie do tego w pierwszym ćwierćfinale Suzuki Pucharu Polski, który rusza 17 lutego w Lublinie.
King Szczecin - Anwil Włocławek 82:76 (28:15, 22:21, 14:22, 18:18)
King: Stacy Davis 25, Filip Matczak 21, Sherron Dorsey-Walker 14, Kacper Borowski 13, Mateusz Bartosz 5, Paweł Kikowski 2, Cyril Langevine 1, Thomas Davis 1, Jakub Schenk 0, Michał Kroczak 0.
Anwil: Jonah Mathews 26, Kyndall Dykes 18, James Bell 17, Luke Petrasek 6, Maciej Bojanowski 5, Ziga Dimec 4, Sebastian Kowalczyk 0, Alex Olesiński 0, Szymon Szewczyk 0, Łukasz Frąckiewicz 0.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Icon Sea Czarni Słupsk | 30 | 23 | 7 | 2513 | 2362 | 53 |
2 | Anwil Włocławek | 30 | 22 | 8 | 2554 | 2359 | 52 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 22 | 8 | 2793 | 2433 | 52 |
4 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 21 | 9 | 2642 | 2387 | 51 |
5 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 19 | 11 | 2553 | 2383 | 49 |
6 | Legia Warszawa | 30 | 17 | 13 | 2505 | 2446 | 47 |
7 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 17 | 13 | 2508 | 2500 | 47 |
8 | King Szczecin | 30 | 15 | 15 | 2504 | 2502 | 45 |
9 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 15 | 15 | 2497 | 2474 | 45 |
10 | Trefl Sopot | 30 | 15 | 15 | 2443 | 2461 | 45 |
11 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 11 | 19 | 2379 | 2560 | 41 |
12 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 11 | 19 | 2293 | 2455 | 41 |
13 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 11 | 19 | 2300 | 2499 | 41 |
14 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 10 | 20 | 2482 | 2636 | 40 |
15 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 6 | 24 | 2271 | 2587 | 36 |
16 | HydroTruck Radom | 30 | 5 | 25 | 2348 | 2541 | 35 |
Zobacz także:
Świetny wybór trenera Anwilu. To jedna z gwiazd ligi
Tak brat brata do Polski ściągnął. Ujawniamy kulisy