Boston Celtics rozbili w środę Golden State Warriors 110:88, co skutkowało ich 23. porażką w sezonie, ale to nie jest w tym momencie największe zmartwienie drużyna z San Francisco. Kontuzji doznał Stephen Curry.
Gwiazdor Warriors opuścił parkiet po zaledwie 14 minutach, podczas walki o piłkę wpadał na niego Marcus Smart.
Trener Steve Kerr był wściekły. Miał duże pretensje do obrońcy Celtics. Zaznaczał, że jego zdaniem Smart zachował się bardzo lekkomyślnie.
ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi
Kerr uspokoił się dopiero po końcowej syrenie. - Rozmawialiśmy po meczu, między nami jest wszystko w porządku. Uznałem to po prostu za niebezpieczne zagranie i chciałem mu to wyraźnie uświadomić - zaznaczał trener Warriors.
Stephen Curry jest już po wstępnych badaniach. Prześwietlenie nie wykazało większych problemów, ale jak przekazał dziennikarz "The Athletic", Shams Charania, 34-latek ma problemy z więzadłem w lewej stopie i będzie wyłączony z gry na czas nieokreślony.
- Widziałem piłkę, zanurkowałem po nią. Chciałem po prostu ją przechwycić. Niestety, wydarzyło się to, co wydarzyło - mówił Marcus Smart o niefortunnym zagraniu.
Według wstępnych diagnoz, Stephen Curry ma wrócić do składu Golden State Warriors na fazę play-off, która w lidze NBA rozpocznie się 16 kwietnia. Jest to na pewno pozytywna informacja. Czeka go jeszcze konsultacja ze specjalistycznym lekarzem.
Drużyna z San Francisco z bilansem 47-23 plasują się aktualnie na trzecim miejscu w Konferencji Zachodniej, przed Warriors są Memphis Grizzlies (48-22), a za nimi Dallas Mavericks (42-26) i Denver Nuggets (42-28).
Warriors star Stephen Curry has been diagnosed with a sprained ligament in left foot that will sideline him indefinitely, sources tell @TheAthletic @Stadium. X-rays on the foot returned negative Wednesday night – meaning no fracture or major damage, a sigh of relief.
— Shams Charania (@ShamsCharania) March 17, 2022
Czytaj także: Gwiazdor Nets wyrównał rekord sezonu NBA! Irving zrobił to w zaledwie 35 minut