March Madness, czyli marcowe szaleństwo związane z akademicką koszykówką w USA, a wśród tego wszystkiego reprezentant Polski Jeremy Sochan.
Jego Baylor Bears w pierwszym występie nie pozostawiło złudzeń rywalom - popularne "Niedźwiedzie" pokonały Norfolk State 85:49.
Tym samym koszykarze z uczelni Baylor doskonale rozpoczęli walkę o obronę tytułu, a zadanie będzie niesamowicie trudne do zrealizowania.
ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi
Po raz ostatni sztuka taka w NCAA udała się w 2007 roku, a dokonała tego Floryda. Czy po piętnastu latach ekipa z Baylor będzie w stanie to złamać?
Pierwszą przeszkodę pokonali pewnie, a Sochan miał w tym wszystkim swój bardzo duży udział. Reprezentant Polski spędził na parkiecie 26 minut. W tym czasie uzbierał 15 punktów (6/9 z gry w tym 2/4 z dystansu i 1/2 z linii rzutów wolnych), siedem zbiórek, trzy asysty, przechwyt i blok.
18-latek od początku swojej przygody z Bears zbiera bardzo dobre recenzje. W sezonie zasadniczym notował na swoim koncie średnio 8,8 punktu i 6,2 zbiórki na mecz, a jego drużyna wygrała 26 z 32 spotkań.
Kolejnym rywalem koszykarzy Baylor Bears, którzy w swojej drabince rozstawieni są z "jedynką", będzie zwycięzca meczu North Carolina - Marguette. Tegorocznego mistrza NCAA poznamy na początku kwietnia - wielki Final Four odbędzie się w dniach 2-4 kwietnia w Luizjanie.
Baylor Bears - Norfolk State 85:49
Zobacz także:
W końcu złapali właściwy rytm. Dwóch kilerów ze Startu
Pobili swój własny rekord. Rywale mogli tylko łapać się za głowy
Czy Jeremy Sochan rzuci uczelnię dla NBA? 
