W tym artykule dowiesz się o:
Tak zdecydowanego faworyta w I lidze nie było od lat. Śląsk wygrał rundę zasadniczą miesiąc przed jej końcem, a w całym sezonie doznał tylko trzech porażek. Jeżeli podopiecznych Tomasza Jankowskiego nie dopadną kontuzje, to nie powinni mieć kłopotów z realizacją postawionego przed sezonem celu. Na dodatek w zawsze trudnej psychicznie I rundzie wojskowi uniknęli najgroźniejszych rywali trafiając na ekipę z Lublina. Dopiero w kolejnej części mogą spotkać mocny kadrowo zespół Twardych Pierników. Najwięcej będzie zależało od Pawła Kikowskiego, który stanowi o sile zespołu.
Czy Wojciech Wieczorek ponownie wprowadzi swój zespół do strefy medalowej? Jego ekipa w rundzie zasadniczej zajęła drugą pozycję. Zagłębiacy od lat dobrze radzą sobie w Play-offach. Nie potrafią jednak przebrnąć półfinałowej rozgrywki. Czy tym razem przewaga parkietu okaże się decydująca? Niebagatelnym atutem powinna być rosnąca forma powracającego po kontuzji Grzegorza Grochowskiego.
Akademicy w ostatniej kolejce stracili drugą lokatę. Nie przekreśla to ich szans na awans do finału. Podopieczni Jarosława Krysiewicza muszą jednak poradzić sobie z napiętym terminarzem i własnymi słabościami. Pomocny powinien być powrót Jakuba Dłuskiego. Szczególnie pod nieobecność Huberta Mazura i Arkadiusza Kobusa.
Toruński zespół odmieniła roszada na ławce trenerskiej. Świetnie spisał się Grzegorz Sowiński, który zastąpił Eugeniusza Kijewskiego. Czwarta pozycja i rywal, z jakim zmierzą się Twarde Pierniki pozwala optymistycznie myśleć o awansie do półfinału. Kluczową rolę odegrają Jacek Jarecki i Łukasz Żytko.
Ekipa z Podkarpacia w końcówce sezonu zasadniczego zmagała się z kryzysem i serią porażek. Wygrała jednak dwa ostatnie mecze i uplasowała się na piątej lokacie. Bardzo prawdopodobne, że przygodę z rozgrywkami zakończy na I rundzie, gdyż z PC SIDEN Toruń przegrała dwa wcześniejsze spotkania w sezonie. Czy Dariusz Kaszowski zaskoczy rywali?
Stargardzianie nie wykorzystali potencjału przegrywając mecze z niżej notowanymi rywalami. Szesnaście zwycięstw pozwoliło im jednak zająć szóstą lokatę. Spójnia aby myśleć o awansie do kolejnej rundy musi w tej części rozgrywek odczarować parkiet rywala, co w I lidze nie udało się jej od lat. Mecze w Kutnie powinny być jednak najbardziej wyrównane o czym świadczą dotychczasowe starcia między tymi zespołami. Czy Wiktor Grudziński, podobnie jak w lutowym pojedynku, zapewni Spójni zwycięstwo?
To drużyna, która fatalną i pechową końcówką zaprzepaściła szansę na pewne miejsce w pierwszej czwórce. Los okazał się okrutny, gdyż MOSiR zmierzy się z bardzo trudnym przeciwnikiem i dość szybko może zakończyć sezon. W pojedynkach ekip z Krosna i Dąbrowy Górniczej emocji jednak nie brakuje. Ciekawie zapowiada się rywalizacja Kamila Łączyńskiego z Grochowskim.
Lubelski zespół przed tym sezonem wykupił dziką kartę i po latach niepowodzeń, rzutem na taśmę, zrealizował cel, czyli awans do Play-off. Tam jednak szanse silnej personalnie ekipy są znikome. Podopieczni Dominika Derwisza gładko przegrali mecze rundy zasadniczej ze Śląskiem. Teraz ciężar gry spadnie głównie na Tomasza Celeja i Łukasza Wilczka, gdyż kontuzjowany jest wybrany do piątki sezonu Marcel Wilczek.