W tym artykule dowiesz się o:
[bullet=hop.jpg] 10. Michał Michalak (Trefl Sopot)
Wrócił do naszego notowania po tygodniowej przerwie. W minionej kolejce Michalak rozegrał bardzo dobre zawody i walnie przyczynił się do cennego zwycięstwa nad Anwilem Włocławek. Co prawda przeciwnik jest w kiepskiej formie, ale nie zmienia to faktu, iż Michalak po sześciu kolejkach prezentuje się przyzwoicie.
Tuż przed Michalakiem w naszym rankingu jest inny gracz sopockiej drużyny - Paweł Leończyk. Doświadczony koszykarz również miał wkład w wygraną nad Anwilem Włocławek, ale przede wszystkim utrzymuje równiejszą dyspozycję. A to ma ogromne znaczenie, bo - przypomnijmy - w naszym zestawieniu bierzemy pod uwagę wszystkie występy w obecnym sezonie.
Koszykarz "Czarnych Panter" utrzymuje przyzwoitą dyspozycję w obecnych rozgrywkach. W minionej kolejce Gruszecki zdobył 11 punktów w meczu z Asseco Gdynia, które Energa Czarni wygrali po dogrywce. 25-letni zawodnik trafiał na solidnej skuteczności i jedynym poważnym minusem były przewinienia, których zaliczył aż pięć. Mimo wszystko nie zasłużył na spadek, a i awans był poza jego zasięgiem.
[bullet=bec.jpg] 7. Bartłomiej Wołoszyn (Polfarmex Kutno)
Jako jeden z niewielu zawodników zaliczył spadek w rankingu Polaków. Wcale nie dlatego, że zawiódł i zagrał słabe zawody. Nie można też powiedzieć, iż zachwycił w starciu ze Śląskiem. Wypadł przyzwoicie, ale niższą lokatę zawdzięcza dobrej postawie wrocławskiej ekipy i Dłoniaka. Wpływu zawodnika na wyniki nie możemy ignorować.
[bullet=hop.jpg]6. Jakub Dłoniak (Śląsk Wrocław)
Początkowo chcieliśmy ponownie umieścić go na siódmym miejscu, ale po dłuższym namyślę doszliśmy do wniosku, iż powinien awansować. Dlaczego? Dłoniak rozegrał kolejne niezłe zawody. Grał krótko, ale za to zdobył aż 12 punktów. To nie był jego najlepszy występ, lecz miał i tak spory wkład w wygraną Śląska, który pozostaje niepokonany.
Rozgrywający Rosy ani nie awansował, ani też nie zanotował spadku. "Łączka" dobrze wypadł w ostatnim meczu z Wikaną Startem Lublin. Miał wkład w wygraną, choć przyznajmy też otwarcie, iż przeciwnik bardzo nisko zawiesił poprzeczkę. 25-letni zawodnik notuje jednak przyzwoity sezon, o czym świadczy jego miejsce w rankingu.
Zastanawialiśmy się, czy nie powinien przesunąć się w rankingu nieco niżej, ale ostatecznie uznaliśmy, że należy mu się to miejsce. Koszarek fatalnie wypadł w konfrontacji z Wilkami Morskimi, ale wpływ na to miała kontuzja zawodnika. Tego nie możemy zignorować. W całym sezonie jest jedną z najjaśniejszych postaci Stelmetu.
[bullet=bec.jpg]3. Filip Matczak (Asseco Gdynia)
Nie zagrał co prawda dramatycznie bądź źle w konfrontacji z Energą Czarnymi Słupsk, ale można było oczekiwać od niego lepszej skuteczności. Poza tym sporą wykładnią jest wpływ zawodnika na wyniki. Tym razem Matczak nie zdołał pomóc drużynie. On sam zanotował "tylko" poprawny występ, dlatego spadł w zestawieniu.
[bullet=hop.jpg] 2. Szymon Szewczyk (AZS Koszalin)
Zanotował awans o jedną pozycję. AZS Koszalin odniósł kolejne zwycięstwo i w tabeli zajmuje świetne trzecie miejsce. Szewczyk miał ogromny wkład w ten triumf. Przeciwnik nie należał do wymagających, ale mimo wszystko to był praktycznie bezbłędny występ. 31-letni zawodnik już po raz kolejny w obecnych rozgrywkach gra na wysokim poziomie.
Nic się nie zmieniło na czele. Nadal liderem naszego rankingu jest Damian Kulig. Doświadczony zawodnik błyszczy w Eurolidze i świetnie spisuje się w Tauron Basket Lidze. To w sporej mierze jego zasługa, że PGE Turów Zgorzelec kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa.